kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szymi szyms – ss كلمات اغاني

Loading...

(hook)
dawno nie miałem tej sceny za mocną, zoba daleko to poszło
wrzucam im w j-py te porcje za porcją, teraz to możesz urosnąć
siedzę se inda oglądam i wpierdalam popcorn
kurwo te dragi o których nawijasz to chyba ci weszły za mocno (co, co, co)
zawsze leciałem tu pod prąd, dziś mi to wyszło na dobre
chciałeś wypłynąć w głębokie uważaj bo plotki tu mogą cię pożreć
dekadę traki nie idą to buduj na siłę tę wojnę
bębnij te osiem, ja pojadę w polskę
(ja pierdolę a ten znowu o forsie)

[zwrotka 1]
nie wiem który rok się bujasz i co chcesz przekazać
wiem że w każdym stadzie zawsze będzie jeden skaza
to dziwota jest że jeszcze chce ci się z tym badziać
my robimy festiwale ty melo po chatach w trzech
dawaj skurwielu bo to już się tu kameruje
nigdy niczego nie miałem to dzisiaj to zrekompensuje
gdziekolwiek nie pójdę to typy pytają o płyty płyty płyty
bijemy pione, pijemy wódę i palimy spliffy
gdziekolwiek nie pójdę to biją mi pionę pytają o płyty
a tobie powoli już twoi znajomi nie podają wity
z tobą lamusie nigdy nie będę jadał z jednej michy
mefa zabrała ci resztki człowieka prócz jebanej pychy
zawsze wchodziłem na pełnej, dawałem serce ty chcesz mi mówić co dobre?
byłem serd-ch-m od pierwszej zwrotki, do dziś jarają mnie dziewięćdziesiąte
zawsze mówię co myślę, zapytaj janka każda pozycja to real talk kochałem rap jak własną matkę, przez takich jak ty czuję że prysło

[refren]
zawsze miałem tylko sny nic samo nie przyszło
po ojcu mi zostały tylko długi i nazwisko
takim jak ty pluję w pysk wiedz o tym na przyszłość
moi ludzie są religią a nie kurwa windą
(x2)

[zwrotka 2]
zawsze robiłem to lepiej niż reszta, więcej niż reszta i ciężej niż reszta
a mimo to droga od nikąd do teraz to tylko przebieżka
trzymam te życie jak sukę za włosy, nie pytaj mnie orzeł czy reszka
bo nawet jeżeli upadłem to kręcę się tutaj jak jebany vestax
robię te ruchy nie flex
pierdolę gucci i swag
chcieli mnie wcisnąć w ciuchy pedalskie od roku parówo ubieramy stay
robimy “hoo” robimy wszystko by spełnić ten jebany sen
dawno w kutasie mam ten cały hejt (hey, hey, hey)

[refren]
zawsze miałem tylko sny nic samo nie przyszło
po ojcu mi zostały tylko długi i nazwisko
takim jak ty pluję w pysk wiedz o tym na przyszłość
moi ludzie są religią a nie kurwa windą
(x2)

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع

Loading...