kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jaca – jeden كلمات اغاني

Loading...

chciałbym poczuć rap i robić go jeszcze więcej
chcialbym kupić legal gram i robić to coraz cześciej
ale narazie jest lipa, troszke to stypa
boją sie covida, odpalam sobie spleefa x2

chodze sobie miastem i spalam tego joya
mordo śpiewam o jaraniu, mimo że na to nie pora
za to pora jest na bata, znów upizgany jak szmata
z bucketem na głowie zwiedzam
to co widzialem już tyle razy
nie patrz na me galy, kiedy prosze o liptona
mowię pewnie że zielony, ekspedientka mi go poda
w sklepie fajnie, chłodno, szczególnie w środek lata
zdażało mi sie to często, teraz coraz rzadziej wpadam
nie potrzebuję oddechu, chyba że pyta alkomat
hu hu, nic nie wykryło to chowam
fru fru odlatuje poza ziemie
nigdy nie zostane sam
za mna stoi zawsze plemie

chciałbym poczuć rap i robić go jeszcze więcej
chcialbym kupić legal gram i robić to coraz cześciej
ale narazie jest lipa, troszke to stypa
boją sie covida, odpalam sobie spleefa x2

wcinam sobie chipsy gdy dopada gastruwa
dobrze wiesz o czym ja mówie, masz dokładnie to co u nas
nigdy nie myslałem że sie bede mordo chwalił tym
że za kazda mą wycieczke no to płace 5 dych
jak hotdog no to żabka
jak jaranie to czapka
wędliny sa w lodówce więc jak chata to kanapka
chodzę ciągle se w klapkach
nie myśle o wydatkach
bo przychodzą se same
tak jak na koledzie amen
słysze ciągle bujdy co gadają na mieście
odcinam się już od tego po czym robie wejście:
smoka, nie na pokaz, fajny okaz no to biorę
pali chłopak lecz przeproszę, ale to dopiero potem
stoje se na moście obserwuję widoki
próbuję być sobą kopią tu podemną dołki
chcę się odciąc już od tego raz na zawsze
trzymać zawsze z bratem
umrzeć w trumnie z batem, ej
chciałbym poczuć rap i robić go jeszcze więcej
chcialbym kupić legal gram i robić to coraz cześciej
ale narazie jest lipa, troszke to stypa
boją sie covida, odpalam sobie spleefa x2

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع

Loading...