kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bepm – brama كلمات اغاني

Loading...

wow
zrobiło się poważnie
trzeba podjąć decyzję, się określić
a no właśnie
czy naprawdę dokądś zmierzam?
może jestem hop do przodu
myślę, myślę w sumie bez odwrotu teraz
cholera, obiecanki cacanki czas ich dopełnienia
czas ich dotrzymania
jestem tu sam jak strażak
nie mam dłoni do trzymania
driady też mi nie powiedzą, co mam wybrać
tylko in persona
umysł sporządza skrupulatnie rachunek zysków i strat
z tyłu głowy mam parę spraw i mostów, które spalę
mogło tam być nawet nawet, ale nie wrócę do sh_town
bo tam sławy gonitwa, brak dobrego przemytnika
wciąż schematy, nuta grana pod fana, sterylna
teraz mnie intrygują smród i zgnilizna
taki muzyczny turpizm
chcę docenić brzydotę, studiować niedoskonałość
odkryć indywidualizm i szlifować sens buntu

świadomy znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed samym sobą przyrzekam uroczyście
że będę tworzył szczerą, wyjątkową sztukę
niczego nie ukrywając z tego
co mi jest bliskie
zobowiązuję się na zawsze zerwać
z muzyką oczywistą i masową, eksperymentować, iść pod prąd
i poszukiwać oryginalnego brzmienia
może to tylko głuche echo romantycznego dramatu
może to naiwny krzyk obdartego modernisty
nie poznam odpowiedzi
jeśli nie znajdę się wśród igliwi
przede mną knieje, a ja drzewko decyzyjne
od pewnej chwili dnieje
korę pni otula gęsta czerwień, krwista
ja, przyrodniczy lingwista
wznoszę modły do puszczy
i błagam by mnie wpuścić
dobrze wiem czego chcę, wykrzyknąłem to w pierwszym tracku
tak mamroczę leśne runa
nagle słyszę trzask konarów

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع

Loading...