kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bartek – w كلمات اغاني

Loading...

[zwrotka 1]:

karzę taplać ci się w błocie
świnia wie gdzie jej miejsce
rozkieliszam rozwolnienie
tulipanami prawdy
chylę czoła przed bronią
rozdziewiczam etos światów
w samo kurwa południe
masz tu steam jak chuj w ręce
zbanuj mnie za tę miłość do grafomanii
jestem lirycznie rapowy
łapię użytkowników za słówka – ci się śmieją ze poem
rudych skurwysynów bezdusznych pierdolę
jestem rozdarty wewnętrznie, czasem drę mordę
wychodzę z domu wolniej niż dre z detoxem
polski rap to w ogóle jest dziś kpina
patenty przeruchane nawet przez lygrysa
białasy po solarium, uprawiam hatewatching
jedyne sb jakim się jaram to skateboarding
ja pierdolę, na nich hejt dwa cztery
format tych debili? heee, a4
a mi robi bity bober
ja się nie muszę prosić by mi zrobił
u kiedy wchodzę na majka to król jestem
masz jakieś wonty? wu enter

[zwrotka 2]:

miałem pisać bez capslocka ale piszę z
się opierdalam jak soulkast ti-szerty
kojarzysz mnie bo w forumingu władam
to taka gra skojarzeń jak aluminium – kabaan
i propsy polecą
wiadomo ze jay-z jest gorszy od reno
mam roszki i elo, płynie flow, nawijam
wchodzę z buta jak stopa zbyla
nie mogę przestać sapać
wchodzę ci na głowę bo mi weszła bania
nie mogę sobie pluć w brodę dziwko, obczaj
co najwyżej w piczowąsa
siedziałem se w uk i chuj, no nie wiem
byłem jak korwin – jeździłem po lewej
mam najlepsze dwójki, ty masz dłonie w spermie
wchodzę z hukiem ale to nie refren
jebać pop, pop ruszony
to cię przyprawia o dreszcze, poprószony
taka prawda, to są, dziwko, pancze
zjadłem łaków – więcej info w szamce

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع

Loading...