kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

areczek prg – ten stan كلمات اغاني

Loading...

[zwrotka 1]
a więc tak, weź posłuchaj, mam ci coś do przekazania
te nagrania, ta muzyka, ostro cyka, kiwa bania
trwa naraz, na dwa, na trzy i na cztery
ta płyta cię przywita, to od prg numery
słyszałeś kawaliny, cały czas coś robimy
nie zwalniamy, uwalniamy, to niezbędne, by oddychać nam
kocham taki stan, kiedy coś dobrego dam
że aż się cieszy gęba, a włosy stają dęba
wam chodzi [?] stopa, [?] kurwa bracie
wjeżdżaj w życie z kopa, nie odpierdalasz gafę
dookoła afer, ja pierdolę taki schemat
to nie te temat, o tym to mógłby być referat
swoją drogę obieram, czego chcę to sam wybieram
idę dalej, to odbierasz, jeśli na tych samych falach
weź posłuchaj ziomala, nie odkładaj nic na potem
no bo kto z nas kurwa wie, gdzie się trafi chuj na ropę

[refren] (x2)
choć tak się dzieje, to ja kocham taki stan
to prawdziwości wiara, która z serca gra
kawałek pracy, no weź poznaj mocny wkład
bo to dla ciebie brat, bo to dla ciebie brat

[zwrotka 2]
to dla ciebie brat, byś sto lat sobie przeżył
żebyś wierzył i nie przestał, by nastała dobra siesta
za to leci chmura gęsta, która z nami bardzo częsta
tuż ze znajomego miejsca, które dobrze znam od dziecka
to ten stan, to ten stan, który gram tutaj z wami
prg, wgp, nie jesteśmy tutaj sami
osamotnione dusze porwał dzielnicy wir
to takie uderzenie, jakby cię zajebał tir
no i wira, no i kira, no i pali, no i wali
to rap, co cię powali, jeszcze wiele mam kawalin
dla tych, co są tam w oddali, no i dla tych, którzy z nami są
podniesiony tor na konfidenctwa ruchy
uważaj tam na siebie, ludzie powychodzą z puchy
dzieciaku nie bądź sm-tny, głowę podnieś wysoko
bo wszystko będzie dobrze i powstaniesz na nowo
jak z popiołów feniks, czas na lepsze się zmienić
jak sam się nie zmienisz, to nikt tego nie zrobi
zawsze zwarci i gotowi, żeby stawić życiu czoła
prg, czwarta płyta, to podziemne dla was słowa
czy ci się to podoba, czy nie podoba się
rozpierdoli ci membranę, trzy litery, prg

[refren] (x2)
choć tak się dzieje, to ja kocham taki stan
to prawdziwości wiara, która z serca gra
kawałek pracy, no weź poznaj mocny wkład
bo to dla ciebie brat, bo to dla ciebie brat

[outro]
kocham to, jak świr, no i każdemu to powiem
ty chcesz, żebyś przestał, to ja jeszcze więcej zrobię
jeszcze więcej przewinę, rap dopóki nie zginę
dam ci całą lawinę, no bo cały czas z nią płynę

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع

Loading...