a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

arbz x kubi x mech prod – deficyt zmartwień كلمات اغاني

jeden osiem na karku
trochę więcej w portfelu
myślisz że takich jak ja jest
bardzo wielu
ale podpowiem ci coś:
mój mały ziomie
nie użalam się nad sobą [?]
dlatego ich nie mam
tak jak wielu wrogów
choć zawsze znajdzie się
obrabiacz dup za rogu
jak quebo zero zmartwień
ha zero smutku
powtarzam to jak modlitwę
wchodzącą do skutku
nie wierzysz w ten flow i style
ja się odważyłem
nie jestem taki jak ty
przytule siedzę i piję
mijam te wacki i dom
swój
i co?
a im łzy cisną się do oczu
mogę przysiąc
marny przekaz
bo rap to suma przeżyć
a z moim stażem mogę się jak hiena szczerzyć
tyle w temacie
arbz pozdrawia
to koniec nawijki dla was strzała
ha nara
dawaj ziomie nagramy jakiś cover disco polo
wiesz coś o życiu ?
dobrym jak flow
o lepszym byciu
posłuchaj ziom
zmieńmy naszą rzeczywistość coś pięknego
w nieodległego
zacznijmy od wczoraj to nie zaboli
będzie tak dobrze
jak się przystroi
koniec kontroli
czasem trzeba żyć powoli
krótko się boli [?]
ciężko się żyję
piękne są chwilę
piękno w oddali
marzę o życiu
na jakieś fali
chęci ma wielkie
chociaż czarne pryszcze
i jestem blisko sukcesów
licznych
patrząc przed siebie widzę motyle
wspominam złe chwile
w dupie mam
co będzie i tyle
to wszystko leży w naszej psychice
nie licz na dobroć
musisz być silny
dajesz ziom radę
jesteś prawilny
oddaje tę zwrotkę mojej młodości
wchodzę na scenę
czuję na plecach duszyczek wiele
stworzyłem coś
i mi zazdrościsz
jesteś zepsuty
mój track cie wznosi
jestem zbyt dumny
są to początki
mam lepsze wątki
będzie już lepiej
na nowej drodze
nadzieje duże że nie zabłądzę
nie jestem skromny
nie czas na refleksje
jest coś w tym prawdy
jestem otwarty na propozycje
nie sprzedam swojej dupy za marną prowizję
lubię pieniądze co mam poradzić
gardzę swą sławą
i nie chcę przesadzić
piszę te teksty z dużym skupieniem
opowiem ci coś dzisiaj w refrenie

- arbz x kubi x mech prod

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع