
ziomcy - lepszy كلمات أغنية
[refren: jaran]
nowy joint, ten następny będzie jeszcze lepszy
coś mi głowę ciąży ja muszę to wywietrzyć
wiadome jest to, że popełniamy błędy
wyjebane w to, bo z każdym jestem lepszy
dość mam w chuj jak słyszę tych typów
w końcu coś się dzieje my po to jesteśmy
spójrz całą resztę można wrzucić do zsypu
stoję mimo wieje, patrz jak zamawiamy befsztyk
[zwrotka 1: jaran]
wyjebane w leszczy, bo nie zdaliście testy
mogę jarać jeszcze i tak będę od was lepszy
chłop po czterdziestce pisze “stary album lepszy”
zajmij się dzieckiem i przestań o nas pieprzyć
zapuszczamy wędkę, zaraz łykną haczyk
w sensiе, że rodacy siedziałem tam gdziе krzyżacy
w chuj to nam urośnie na razie to jeszcze zaczyn
tęsknię jak było, łapię się, że nie mam za czym
[refren: jaran]
nowy joint, ten następny będzie jeszcze lepszy
coś mi głowę ciąży ja muszę to wywietrzyć
wiadome jest to, że popełniamy błędy
wyjebane w to, bo z każdym jestem lepszy
dość mam w chuj jak słyszę tych typów
w końcu coś się dzieje my po to jesteśmy
spójrz całą resztę można wrzucić do zsypu
stoję mimo wieje, patrz jak zamawiamy befsztyk
[zwrotka 2: jaran]
rośnie suma i nie rodzi się konflikt
tyle u nas jak chciałeś w coś wątpić
z głową w chmurach, weź się przy tym nie potknij
w bani dziura, ją wiercę jak kornik
wyższa póła i nic nie chcę udowodnić
w jednej chwili mogę się ulotnić
brak opinii mam co do gości
mówi coś bolek ja mam lolki
w swoją stronę kminie spokój i pieniążki
tak na boku przy tym daje upust rozkmin
w siana stogu znajdę wszystkie możliwości
w głowie pokój to cel, muszę zdążyć, wiesz
nie, że chory, ale raczej nieodp_rny
jak się czuję? brak powodu, by to drążyć
zaprawiony łeb w boju, stres ciągły
który błąd mi naliczyły mordy?
[refren: jaran]
nowy joint, ten następny będzie jeszcze lepszy
coś mi głowę ciąży ja muszę to wywietrzyć
wiadome jest to, że popełniamy błędy
wyjebane w to, bo z każdym jestem lepszy
dość mam w chuj jak słyszę tych typów
w końcu coś się dzieje my po to jesteśmy
spójrz całą resztę można wrzucić do zsypu
stoję mimo wieje, patrz jak zamawiamy befsztyk
[zwrotka 3: menda]
dzisiaj miało lać, tylko po rozbieg się cofam
nie będziesz gdzieś jak się boisz ryzykować
łeb parkomat _ nie pozwala stać
nie mogło być lepiej _ dzieje się co ma się dziać
chciałem by mi się otworzył teraz w chuju świat
znowu pada deszczu i powodem jestem ja
to przeze mnie znów tak
ale poczekaj na late game
będzie dach i go zdejmę
zero w tym słodyczy suko _ z cukru nie jestem
wiedzą o mnie, ale nic o mnie na szczęście
jak mam to dopiero mogę mieć więcej
tych aktorów wypierdalam na wstępie
z toru nic mnie już więcej nie zepchnie
możesz nie wierzyć, bo ja w ciebie też nie
كلمات أغنية عشوائية
- lydmor - 四 claudia كلمات أغنية
- lil weenie - candy van song كلمات أغنية
- xela 6ix - on god كلمات أغنية
- liltommyj - fraud كلمات أغنية
- vnhreem - misfitsss! كلمات أغنية
- graveyard party - rat boiz كلمات أغنية
- shena malsiana - yang berlalu كلمات أغنية
- jack beann - everything nice كلمات أغنية
- pablolove - mwen paka viv san ou كلمات أغنية
- bamboo - the boys (feat. the boys) كلمات أغنية