kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zibex - babcia i dziadek كلمات الأغنية

Loading...

[zwrotka 1]
miałem k-mpla śmigał ciągle tylko z towarem na gaciach
i tak z tego się cieszyłem, nie musiałem nigdzie latać
brałem dwóje czy tam pione i paliłem se od rana
i z k-mpelą se stoimy, babcia wyczuła ten dramat
i spytała czy też jaram i przybiła pione strzała
ona nie wie o co chodzi, babcia jakby też zjarana
mówi: “chodźcie, jebać szkołę” i w szafce bongo schowała
i poszliśmy do jej domu, każdy zajebał se macha
kurwa mamy ten sam towar, to mój k-mpel co za pojeb
ja rozumiem jak piętnastce mogłeś opierdolić pione
ale na siedemdziesiątce to już przesadziłeś chłopie
mama k-mpeli powtarza (że ten z roku babci tonie)???

[refren] x2
babcia ciągle jara, dziadek wciąż odpala splifa
lodówka pełna rzeczy na gastrówę wieczór dzisiaj
jeszcze tego brakowało, żeby ktoś tutaj zawitał
już miałem z domku wychodzić, a tu k-mpel mówi witaj

[zwrotka 2]
jest godzina dwunasta i dwudziesty piąty maja
a dziadkowie krzyczą “legal, wszyscy sadzić, tylko jarać!”
“dzisiaj nie idziesz do szkoły” powiedziała nam kochana
“bo w warszawie marsz konopi, trzeba młodszym też pomagać”
założyła sobie tisa “po co jeździć, można latać”
i poszliśmy wszyscy w piątkę, ona zabrała też brata
a ten pan już taki starszy, grubo po osiemdziesiątce
mówi do mnie, że przy życiu to go trzymają konopie

[refren] x2
babcia ciągle jara, dziadek wciąż odpala splifa
lodówka pełna rzeczy na gastrówę wieczór dzisiaj
jeszcze tego brakowało, żeby ktoś tutaj zawitał
już miałem z domku wychodzić, a tu k-mpel mówi witaj

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...