yontek - po raz kolejny lyrics
Loading...
[ref]
po raz kolejny , robimy bengry
jak lil mister , gram pierwsze skrzypce
biorę łyk czystej i zaczynamy występ
jak juicy j jestem czarnym koniem
majk płonie , jak szczyt w grubym gibonie
to nie tonie , to nie konie , pędzące po betonie
to odgłosy skurwysyna który idzie znów po swoje
twój sk!ll nigdy nie urośnie jak róże w betonie
to nie będzie twój dzień , tym bardziej poranek kojocie
z myślą o złocie , na szyi nie w empiku
kopara opada gdy gadam jak adam do tego bitu
mówisz o tytaniku ? – mów mi góra lodowa
bo jestem głównym sprawcą który to spowodował
nie rozumiesz ? – oświecę cię #edison
tam masz drzwi skurwysynu #morrison
(dźwięk pociągu) mam pociąg do chicago
twój pociąg , to pociąg , do facetów nago
كلمات أغنية عشوائية
- defa - inanç lyrics
- artur karton - плацента (placenta) lyrics
- tally spear - alone again lyrics
- childish gambino - my heart lyrics
- vesna vukelić vendi - samo tako lyrics
- спокойное будущее, eyezakk & zeeroxx - сайфай (sci-fi) lyrics
- mea axton - arguments lyrics
- replikas - eksik lyrics
- ghoztpow - где-то (somewhere) lyrics
- fel fordyce - george floyd (i can't breathe) lyrics