wsrh - radiostacja szarej strefy lyrics
[zwrotka: sh-llerini]
te cztery ściany to mój azyl
na biurku kajet leży
kaboom, to znów nadaje radio z szarej strefy
dalej nie przestaję wierzyć
dalej rąbię niczym berdysz
to nasz kod ulic, plus stuk stuki werbli
to chłód miasta nocą
mroźny powiew wiatru
ciągły brak snu
ciągła gra słów, braszku
jedziemy na przód, ciężko niczym caterpillar
to rap, życia filar, o tym się nie zapomina
na murze wyryta ksywa, a w ręku parę knyfów
kiedy wchodzimy na track, słychać wybuch, synu
to ci od szyfrów, na twoim fyrtlu po raz kolejny
lecą do rytmu wzdłuż miejskich arterii
kochaj albo przeklnij
podkręć albo wyłącz
dla tych wiernych jedna miłość
a chuj w dziób skurwysynom
żyjemy chwilą, na deckach dj simo sunie
synu uwierz, tak jak my, to nikt nie umie
كلمات أغنية عشوائية
- ladell parks - bout that life lyrics
- dano - bienvenido a bb.aa. parte ii / interludio 03 lyrics
- soul (rapper) - poundcake remix lyrics
- prezident - jedes meiner alben lyrics
- papisa - roda lyrics
- robert nelson - gaétane lyrics
- papa roach - broken as me - commentary lyrics
- fresh briscards - l'âge de nos artères lyrics
- yxngxan - c.r.e.a.m lyrics
- the bunny the bear - empty hands lyrics