a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wójot - cześć i chwała bohaterom كلمات الأغنية

[zwrotka 1]
na każdym kroku, widzę ślady historii
na ulicznym bruku, oczami wyobraźni
oni jak w amoku na wroga z butelkami
biegli co tchu, bo to może ich ostatnie
chwile w kraju, który dziś wyszydzają
rozbierają jak dziwkę na rogu ulicy
ci sami, którzy z sejmowej mównicy
wybaczają innym zadane krzywdy
na każdym kroku ulice warszawy
mówią o tych, o których zapominamy
tablice, monumenty, poniesione ofiary
liczone w setki tysięcy, całe rodziny
jakby wyglądał ten kraj, gdyby wtedy
tamci polacy zamieniliby się z nami
nie umywamy się do nich w zupełności
bo to oni dawali łamać sobie kości
byśmy teraz mogli korzystać z wolności
to hołd tym, którzy się nie poddawali

[refren x2]
poczuj wielką dumę, dzieciaku
ci co długo żyli w zapomnieniu
bez walki nie oddali tego kraju
znaki, symbole, bliskie tylu sercom
dziś, cześć i chwała bohaterom!

[zwrotka 2]
na każdym kroku, widzę ślady historii
dla tępego ludu, to elementy symboli
z gęstego tłumu, coraz większe szeregi
dla tych barwa bieli i czerwieni
to znaki czystości oraz waleczności
wiele, dziś mamy sobie do zarzucenia
zwycięskie bitwy, wojny czy powstania
to fundamenty odrodzenia pokolenia
jeśli nie poznamy polskiej historii
sami pleciemy sobie bat na szyi
kresowiacy z zagrabionej ziemi
polacy w tym pułkownik szacki
z brygady świętokrzyskiej, oni
wszyscy przez lata zapomniani
prowadzili bój ponad podziałami
prosto z samego centrum polski
głośno całym sercem i myślami
patriotów nazywam bohaterami
te pokolenie o was się upomni
bądźcie spokojni, one o was nie zapomni

[refren x2]
poczuj wielką dumę, dzieciaku
ci co długo żyli w zapomnieniu
bez walki nie oddali tego kraju
znaki, symbole, bliskie tylu sercom
dziś, cześć i chwała bohaterom!

[zwrotka 3]
w dwudziestopierwszowiecznym świecie
myśląc zero-jedynkowo w walce o monecie
karmiąc się pudelkiem o kolejnej gwieździe
nie patrząc na wartość którą jest życie
zawierzamy je zdradzieckiej polityce
a od tych bredni bolą nas już potylice
zbroczone krwią te polskie ulice
lasy, więzienia, obozy, katownie
katyń, ostaszków czy miednoje
pogarda dla was wy czerwone gnoje
jestem żywym przykładem, że kultywuję
wewnątrz siebie pamięć i pilnuję
by ten kto pluje, pluł sobie w brodę
ten kto żyje w obłudzie, żyć będzie
na szczęście z czasem ich ubędzie
rotmistrz, major to nie tylko stopnie
pilecki, łupaszka taraszkiewiczowie
młot, zapora, żelazny to podziemie
otarte z kurzu, tak, otarte z kurzu…

[refren x2]
poczuj wielką dumę, dzieciaku
ci co długo żyli w zapomnieniu
bez walki nie oddali tego kraju
znaki, symbole, bliskie tylu sercom
dziś, cześć i chwała bohaterom!
poczuj wielką dumę, dzieciaku
rap w najszczerszym wydaniu
tu z nadwiślańskiego kraju
z całym sercem biało-czerwonym
dziś, cześć i chwała bohaterom!

tekst – rap g*nius polska

- wojot

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة