
tom lehman - platek lyrics
Loading...
leżysz na śniegu i czekasz
chłód jakby zamarzł, nie czujesz za wiele
z płatkiem, co spadam, krwawisz
przecież gdzieś muszą być oba te same
w półśnie zimowe pąki
całe są w pieśni cichej i nagiej
nade mną obłok mleka
wciąż najtrudniejszy jest tutaj brak ciepła
nagle wiatr… śnieżna zamieć… iluzja…
tańczy samotny w lampie płomień
w sercu mam ogień
płytki jest oddech, na palce chucham
otul jak ziemię zimą biały puch
zostań przy mnie już
wełną okryty, idę
zgrzyta pode mną i brzmi jak zaklęcie
atramentowa skóra
szczypie i wołam, wiem, że tu jesteś
nagle wiatr… śnieżna zamieć… iluzja…
tańczy samotny w lampie płomień
w sercu mam ogień
płytki jest oddech, na palce chucham
otul jak ziemię zimą biały puch
zostań przy mnie już
Random Lyrics
- grahamx - halfway full lyrics
- tordillo negro - ka'u ko'ẽ lyrics
- rfe tuffboy - turn it up lyrics
- typeoh - hollywood lyrics
- amy michelle (ire) - blood bath lyrics
- chriomusic - never fall in love lyrics
- kayan9896 - not too close lyrics
- sbr peezy - voices lyrics
- bill wailey - major flaws lyrics
- tyler hyde - laughing song lyrics