
tassack - żyła z wildy lyrics

stare czasy, brudne bramy
a po drodze zaorane
żyła z wildy wielki pener
król ulicy, żaden menel
każdy luj trzymał fason
bo jak nie, na głowę wazon
polonezem w jedną noc
przejął burdele, ulicy głos
chwaliszewo też zdobyte
z tubylcami piony bite
całe miasto na jeden telefon
kto podskoczy _ giry w beton
na imprezę wbił z kałachem
i rozjebał rezydenta sashę
były bomby, były noże
były dziwki, boli korzeń
od piątkowa po rataje
ta legenda tu zostaje
wiecznie żywa w starych bramach
kamienicach, pustostanach
od piątkowa po rataje
ta legenda tu zostaje
żyła z wildy stary pener
to na zawszę jego teren
od piątkowa po rataje
ta legenda tu zostaje
wiecznie żywa w starych bramach
kamienicach, pustostanach
od piątkowa po rataje
ta legenda tu zostaje
żyła z wildy stary pener
to na zawszę jego teren
كلمات أغنية عشوائية
- vec - samotár lyrics
- nishosoul - soul for sale lyrics
- jerry on the internet - luigi lyrics
- adam joseph - and i oop! lyrics
- larsky - marzenia na smyczy lyrics
- pedro y pablo - catalina bahía lyrics
- spacebound music - hoes mad cabbage freestyle lyrics
- młody szymek - woda lyrics
- munkyy maan - i tried my best lyrics
- future - osama lyrics