kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

takbywa - ławka كلمات الأغنية

Loading...

[refren: takbywa]

i znowu siedzę na tej ławce
na której często płaczę
i nie wiem co zrobić mam
odbicie lamp w stawie
na relacje wstawię
że chciałbym pobyć sam
tylko patrzę się na wodę
która płynie w siną dal
mętlik w bolącej głowie
myślę o niej cały czas

[zwrotka 1: takbywa]

całkiem nie dawno było tak, że nie uroniłem łzy
czuję się bezsilny, przez co ciągle chodzę zły
to ja jestem tragiczny, a nie ty
wszystkie złe sprawy wirują w powietrzy
wszystkie kłamstwa latają na wietrze
trudne wybory, przez nie mam na pieńku
daj mi trochę czasu bo muszę mieć przerwę

[refren: takbywa, martyna kozioł]

i znowu siedzę na tej ławce
na której często płaczę
i nie wiem co zrobić mam
odbicie lamp w stawie
na relacje wstawię
że chciałbym pobyć sam
tylko patrzę się na wodę
która płynie w siną dal
mętlik w bolącej głowie
myślę o niej cały czas
[zwrotka 2: martyna kozioł]

sztuczny uśmiech to moja codzienność
tysiące myśli w głowie na sekundę
proszę pomóż odkryć mi tą pewność
której chyba nigdy nie poczuję
znowu sama siedzę na tej ławce
na której też ty często płaczesz
może dołączysz do życia w tym kłamstwie
i zadasz sobie pytanie czego chcesz
szukam cię w obłoku chmur
czekam aż będzie twój ruch
może właśnie chcesz pobyć sam
jeśli tak to daj mi znać
złych chwil nie chcę wspominać
mimo wszystko dam ci czas

[refren: takbywa, martyna kozioł]

i znowu siedzę na tej ławce
na której często płaczę
i nie wiem co zrobić mam
odbicie lamp w stawie
na relacje wstawię
że chciałbym pobyć sam
tylko patrzę się na wodę
która płynie w siną dal
mętlik w bolącej głowie
myślę o niej cały czas

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...