stanislaw grzesiuk - czabak lyrics
raz czabak z rana w wieziennej celi
sen dziwny wiezniom opowiadala:
sen dziwny mialem, oj, przyjaciele.
serce przeczuwa, ze bedzie biada.
dzis mi sie snila wysoka góra,
na nia wciagalem armaty dwie.
na zle mi wrózy ta noc ponura.
pewnie me zycie zakonczy sie.
juz do raportu straznik mnie wzywa.
straz mnie otacza ze wszystkich stron.
czas ci, czabaku, isc na stracenie.
juz bezlitosnie zbliza sie zgon.
na szubienicy stopniach on staje,
a glosno bije wiezienny dzwon.
rodzine swoja z dala on poznaje
i tak sie do niej odzywa on.
o matko droga, ide ze swiata,
jak marna fala, jak rosy dzien.
na szubienicy gine z rak kata.
bodajbym nie znal urodzin dzien.
a ty, dziewczyno, co stoisz, mdlejesz,
za chwile ujrzysz mój zimny trup.
po mojej smierci ty sie rozesmiejesz,
bo znów innego ujrzysz u stóp.
ach wy, kobiety, przez was giniemy
i przez was tylko cierpimy wciaz.
kobieta daje szczescia na chwile,
a potem gryzie, jak lesny waz.
كلمات أغنية عشوائية
- bengo - oaindik gazte lyrics
- velja - lamb of war lyrics
- xpithxt - rectify lyrics
- avanti nagral - lights camera action lyrics
- scp-s4s - welcome to the infinite forest! (scp-416 song) lyrics
- daniel & mikael tjernberg - thundergod lyrics
- sirenia - deadlight lyrics
- 1no (@ohmy1no) - shining lights lyrics
- luke morin - water heals lyrics
- sin davis & jugglerz - meer lyrics