a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ssjw label - dejavu lyrics

moja stopa dzisiaj na śniadanie wjeżdża ci na wagę. teraz na granie ass, bo tracisz szybciej niż twój ziomek, bo mając afro jestem. ale szanse na to są. kiedyś się boję, teraz idę prosto, a gdy przechodzę wysokie okno kurwy to lecę, bo jadę

ale wiadro pale

do under to mój sektor, muza, moje dziecko, twój ziomek, browar pedro. mój ziomek siedzi w benzo, ja swoim bratem z nim zarabiam papier. jutro pójdę na ośle nowy maybach rapuje d. kiedy wchodzę na scenę rozpierdala to kiedy idę na party to skaczę w dół, kiedy wlatuje refren skrywany. kiedy idę na party, to skaczę w dół. kiedy wlatuje w stronę klubu. gdy wchodzimy na scenę, córki patrzą patrz, jakiś typ mi łatwo patrzy, jego dupa. lecą w tango, ale na nią co chwila wchodzę tu na dzielnie. kurwy są, baczność! podchodzę do typa, ściskam go za gardło. to z partyzanta wygasnąć światło. podjechaliśmy z moją panną w. ale sobie cali wyjebane mam to co widziałem w jego dupą. w pokoju gaszę światło. była szybka akcja. poszło mi łatwo. dla mnie była tylko jebaną atrakcją rapu, że kiedy wchodzę na scenę odpierdala to. kiedy idę na parter to skaczę, kiedy wlatuje front. kurwa. rap uderza, kiedy wchodzę na scenę, rozpierdala to kiedy idę na poranny sp_cer to. klub. nowy projekt jest wgrane. nagrywamy. bawimy się doskonale. kierunek miasto. po tym całym trip jedziemy sobie. lecę, ziomale robią. nie mam czasu na te kurwy, gdy lecę sobie w becie. tyle się działo. tyle dram, tyle pojebało

- ssjw label

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغنية الشائعة حالياً