kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sm0 - kolorowy rapu świat كلمات الأغنية

Loading...

[verse]
elo mordo, co tam? pytam, bo my nowi w biznesie
jak ostatnio sprawdzałem, to rap robiło się w dresie (boomer)
liczyło się flow, a każdy sk!lla doceniał (ta)
my nie znamy się na rapsach, wpadliśmy po wyświetlenia (ha)

stoję na przystanku, znów spóźnione mpk
ja słuchawki w uszach, “odkryj w tym tygodniu” gra (no ba)
nieodkrywcza i nudna coś jest ta playlista
tak zaczyna się podróż, jej celem nagrywka
w końcu jest, wow, mój publiczny pojazd z kierowcą
ja podgłaśniam muzykę by nie gadać z tymi, co chcą
dość mam rozmów, w których bez znaczenia jest to co powiem (kozak)
wysiadam, głośnik woła “jazgotowice nowe”

no mogłem pojechać nowiutkim amg (robię yeah)
zamiast tłoczyć się z biedotą w autobusie (pakuj się)
ale do auta zmieścisz dupy góra dwie (tylko dwie)
tutaj mam ich ze trzydzieści, jest highlife, bejbe

[chorus]
zobacz jak kolorowy rapu świat
przebył drogi szmat, nie obyło się bez strat
o czym chcesz powiedz i o tamtym też
każdy zgarnia cash, poziom wznosi się jak deszcz

(no, i tutaj myślałem żeby jakiś taki wiesz, sampelek pierdolnąć, że… jak raperzy rozmawiają cośtam o pieniądzach, albo mówią w jakimś wywiadzie, że… właśnie coś o hajsie)

[verse]
obczaj co mam, kupiłem se nowe spodnie (huh)
a w takich gaciach robi się hajs bardzo wygodnie
dziś rap wymaga sk!lla? (jeszcze jak) ja uważam podobnie
no to obczaj tą technikę _ robię to ze dwa tygodnie

mam apetyt jastrzębia, kozackie beaty uwielbiam
w moim tekście jest głębia _ coelho przeczytał, zdębiał
a teraz zoba te cyfry, przelewam se blikiem, nieważne, że nie ma to sensu w ogóle
być może kiedyś na feacie z malikiem, a wtedy to kurwa jestem rapu królem, o!
hajsem ci pomacham, co mi to szkodzi (nic)
pokazałbym stówę, ale jeszcze się spocisz
brak mi ciekawych pomysłów? na pewno coś się urodzi
bo jak zabraknie mi słów, to powiem “wiesz, o co chodzi”

nadajemy na falach, że aż zazdroszczę tym herzom
niosą mój czysty głos, podrasowany co nie co
w tej bajce tekst to mój miecz, a beat moją twierdzą
a pieniądze w odróżnieniu od biedaków _ nie śmierdzą
(własnie tak, właśnie o to chodzi, biedaki śmierdzą)

[pre_chorus]
jestem gangsterem, to telenowela
ja robię tu hajs, biznesmen, nie sellout
jest klamka nabita, uważaj, bo strzelam
ta rana nie zagoi się do wesela (oh)

[chorus]
zobacz jak kolorowy rapu świat
przebył drogi szmat, nie obyło się bez strat
o czym chcesz powiedz i o tamtym też
każdy zgarnia cash, poziom wznosi się jak deszcz

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...