slave keeper - w obliczu wojny lyrics
noc czarną barwą kryje świat
nic nie zwiastuje zniszczenia
spokojny sen i radość dnia
tak wiele jest do stracenia
nagle ognia żar, ból wykrzywia twarz
nadzieja szybko umiera
kocioł strachu wrze
świat rozpada się
już nie ma dokąd uciekać
milionów śmierć nie znaczy nic
miejsce i czas nie liczą się
na nic się zda twój niemy krzyk
w obliczu wojny zostaniesz sam
całkiem sam
opada pył, nadchodzi świt
nadzieja rodzi się nowa
zmian horyzontu widać kres
lecz sm_tku cierń został w głowach
tylko wspomnień krzyk już rozchodzi się
musimy żyć wciąż od nowa
na ruinach dusz budujemy świat
tyle nam trzeba żałować
milionów śmierć nie znaczy nic
miejsce i czas nie liczą się
na nic się zda twój niemy krzyk
w obliczu wojny zostaniesz sam
całkiem sam
كلمات أغنية عشوائية
- amiho - moon lyrics
- zzz. - adult* lyrics
- kess (rapper) - original god bo2 lyrics
- wil$on (usa) - bluenotes n dilla lyrics
- ornella vanoni - la musica è finita [ft. gianni morandi] lyrics
- eden muñoz - la historia debe continuar lyrics
- tom speight - wonderful wonder (duet version) lyrics
- leyon - santorini lyrics
- gem and the deadheads - automatic response lyrics
- paris paloma - labour (extended cut, rak session) lyrics