
sentino - hieny
hieny lyrics
[intro]
megalomania
[refren]
rap gra same szczury, sępy i karaluchy, żmije i tarantule
takie prawo natury, [?] te kurwy, kiepy pierdolą bzdury
aż krew zakapie im z bluzy, takie prawo natury
hieny, hieny, hieny, hieny
hieny, hieny, hieny, hieny
hieny, hieny, hieny, hieny
hieny
[zwrotka ]
[?] są jak żyletki [?] pod skórę tak ostro
ona robi mi gałę, bo jestem zimny jak oslo
kosa w spodniach amiri, [?]
półtorej bańki w pół roku, po co ktoś chce się spotkać
miejsce trzeciego świata, marbella to nie europa
sentino [?], powiedz mi jak jest kochać
legendarny jak eis, każda kurwa chce dziecko
obstawiam bańkę na racetrack, liczy się zwycięstwo
[refren]
rap gra same szczury, sępy i karaluchy, żmije i tarantule
takie prawo natury, [?] te kurwy, kiepy pierdolą bzdury
aż krew zakapie im z bluzy, takie prawo natury
hieny, hieny, hieny, hieny
hieny, hieny, hieny, hieny
hieny, hieny, hieny, hieny
hieny
[outro]
chcieli mi pokrzyżować plany
a teraz muszą uważać, żebym ja ich [?]
megalomania, sentino
كلمات أغنية عشوائية