
rapa nui - wyrwać się lyrics
[cuty]
ja mam pewną kwestię
życie na osiedlu, musi być jakieś życie na osiedlu
jak mnie glina spyta skąd jestem to co powiem?
[zwrotka 1: dewu]
siema to to miasto trzy dwa kreska sześćset
co do kresek, wiesz [?] ich tu więcej
znam te mury, jakbym był architektem
przecież co dnia, toczę w nich metkę
z typami nie mnichami, też są w kapturach
ich sposób na życie to abstrakt i bzdura
zgonów tu widziałem więcej niż charon sam
po loty kończyli tak jak mazoch jan
spaleni nie myl słońcem _ to nie bezpieczne
tu w zimie ubierasz okulary słoneczne
by się wyrwać stąd, sił nie wystarczy
więc gram świętеgo jak piotr adamczyk
chce się wyrwać stąd, czemu? zgadnij
bo nie chcе być absolwentem flaszki
niosę swój krzyż, z nim idę w drogę
z sumieniem, które jakby chorym na odrę
[refren: dewu & sith]
ten sam oddech na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
te same dni na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
te same twarze na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
to samo wciąż, to samo dno
chcę pieprzyć to i się wyrwać stąd
[zwrotka 2: sith]
takie czasy _ znów zmieniły longbridge w londyn
to nie słońce kaliforni, to pan problem [?]
stąd gdzie propsy zgarniasz od ulic tylko za favor
które beton łączą sercem rzadziej niż podeszwą
taki checkpoint gdzieś między jestem, a byłbym
tutaj chcąc bujać w obłokach do wrót potrzebny jest wytrych
umiesz liczyć? (licz na siebie) gdzie wzór na kwadrat porażek?
rzygam tym jakby to był niedzielny poranek
portfel to miód, dobrym żartem, pierdol drobne
w końcu 40 procent, to nie tylko bezrobocie
chory tok myślenia _ ja jak z skiboy zagadam
brak pracy wkurwia tu tak samo jak praca
ja mam czas, by to wszystko poukładać
uciec od fanów klatek, choć to nie są bracia [marx?]
ale jak? nie mówię “[?] podwórek”
pierdol skąd jesteś, ważne co reprezentujesz
[refren: dewu & sith]
ten sam oddech na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
te same dni na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
te same twarze na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
to samo wciąż, to samo dno
chcę pieprzyć to i się wyrwać stąd
[zwrotka 1: dewu]
oświęcim, czytaj hollywood bez kamer
bo stare baby w oknach nie są zaliczane
przeżyły dwie wojny, trzecią toczą w oknie
i pewnie liczysz kiedy w kalendarz kopnie
mają tą samą gadkę, płytę zmień im
polska _ czytaj dom starców wielki
gdyby żyć było prosto jak pisać rap
nie skakał bym po wysp_ch jak bandicat
z hajsem jest tak: zależy jak leży
jedni liczą tu na farta, jak bulionerzy
inni też liczą długi, też tak bywa
to praktyka jak oszukać komornika
ja nie mówię że wyspy są życia cudem
bo kończą na ławkach jak jeży dudek
ja chce hajsu, relaksu _ to panaceum
a, nie jak odys _ przez lata szukać celu
[refren: dewu & sith]
ten sam oddech na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
te same dni na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
te same twarze na tych samych blokach
to to samo! to to samo!
to samo wciąż, to samo dno
chcę pieprzyć to i się wyrwać stąd
كلمات أغنية عشوائية
- rustlah - mackenzie (the ocean) lyrics
- wilde simon - drive lyrics
- jason chen - titanium lyrics
- cruise control - blue (i'm blue da ba dee) lyrics
- angeles de la bachata - mi ultima letra lyrics
- the specials - rude boy's outta jail (re-recorded) lyrics
- joy kate - change your mind lyrics
- unknown33121 - sobra la luz - directo teatro arriaga lyrics
- self-provoked - may i know lyrics
- jorge & mateus - espelho lyrics