
preziu - vip lyrics
nie będe szczędził słów na bicie
kiedy latam na nim
czuje sie jak na smyczy
kiedy mnie trzyma plik
chce to zrobić dziś _ zanim będzie za późno
tracki kleje codziennie już prawie północ
a ja nie jestem zmęczony _ w ogóle, zero, nic
zaraz obudzę rodzine no i będzie krzyk
ale hit przynajmniej _ chce mieć w życiu łatwiej
mówią preziu jestem kacper _ zawsze gotowy na walke
mam dystans do relacji _ co mam z wami gadać?
wszystko chowam w garści już mnie nie dotyczy zdrada padam na zawał, we krwi mam za dużo thc
ubierasz prada, pod nią masz kurwa jedynie cień
kolejny dzień _ który to z rzędu?
a ty czekasz do weekеndu
kolejna noc _ to nie bez sеnsu
jestem inżynierem dźwięku
jedna chwila może zepsuc całe życie
siedze cicho sam na chacie
nie zobaczysz mnie na streecie
mam pare życzeń i wiem, że sie spełnią
v _ vip _ stoje poza kolejką
Random Lyrics
- comage - fahyah lyrics
- the ruined generations - purple veins (from an empty bedroom) lyrics
- kap g - top 5 lyrics
- johnny yukon - miscommunication lyrics
- psychodots - exaggeration lyrics
- famekid016 - body bags lyrics
- the box tops - whiter shade of pale lyrics
- jasper sawyer - already boo'd up lyrics
- albertaising - nero lyrics
- lo sayaloha ski - i been lyrics