poparzeni kawą trzy - chyba się zakochałem lyrics
śpiewam marleya gdy biorę prysznic
jestem jak sputnik chce się wystrzelić
usposobienie mam hary kriszny
werwę góralskiej czuję kapeli
w głowie zagościł pełen pure nonsens
kontakt mam częstszy ze swoim ciałem
kontakt mam częstszy ze swoim ciałem
chyba po prostu się zakochałem
przypalam zupę i gubię klucze
nieobecnymi oczami wodzę
przestałem mówić, jedynie mruczę
i już nie dłubię przy samochodzie
zwracam uwagę na garderobę
na mandolinie ćwiczę z zapałem
w chwilach zwątpienia trzy pompki robię
chyba po prostu się zakochałem
śledzę uważnie to, co w kulturze
sam zresztą pisać wiersze zacząłem
namalowałem serce na murze
by później, walić długo w to czołem
bo moja miłość jest nieszczęśliwa
na wzajemności szanse mam małe
nie jest potrzebna prezerwatywa
bowiem sam w sobie się zakochałem
[tekst i adnotacje na pop g*nius polska]
كلمات أغنية عشوائية
- k a r l (no) - luv / drugz lyrics
- brkovi - balkanski žigolo lyrics
- shape - unfold lyrics
- jennifer rostock - ein schmerz und eine kehle lyrics
- gutto - não consigo lyrics
- tegan and sara - closer (damian taylor remix) lyrics
- lovelydiller - цель (target) lyrics
- mikaya & bombay - bolshe vremeni lyrics
- rubby pérez - todavía lyrics
- jae - hallucinogenic intro. lyrics