
paweł bokun - intro lyrics
[zwrotka 1]
jak byłem mały nie pokazywałem… na co mnie stać
dostałem dar od boga, później po dupie, do dziś mam ślad
mało kto rozumie co do niego mówię, f-ck that
mały gruby chłopiec z drawna chce zapuścić się w świat, oj tak!
prócz sadła coraz częściej mi ulewa się żal
“życie” to słowo, na które już powinienem mieć ban
mały plastikowy jezu przyłóż mnie do twych ran!
nie wszystko, czego zrobię w hm… mogę obrócić w żart
więc jeśli znajdziesz moje małe hm… przyślij je do mnie
a mój dwudziesty trzeci rok na prowincji cię za to nie wypuści z objęć…
wiejska butna duma zacznie przytomnieć
proste oczy błysną jeszcze nie raz dziecięcym ogniem
bo c-kolwiek zrobię słońca będą grzały okrutnie
morza będą się kołysać jak poglądy po wódce
godzę tylko się z tym na co nie mam wpływu, i słusznie
co ma wisieć nie utonie, co ma przytyć nie schudnie
już wygrałem raz hm… będę pić i żreć
razem z moimi ludźmi! enchantée!
i przestaną mówić “bokun, gdybyś tylko chciał chcieć”
czasy królów dopiero nadejdą
paweł bokun “wiersz”
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- magnolia park - breathing lyrics
- alexx i$t4r - gossipgirl lyrics
- ztrike & pikis - goodbye lyrics
- mellowxp - [the coming of the queen...] lyrics
- m4x - guess who lyrics
- fernangold - ayer lyrics
- lee bloccboy - frågar mig själv lyrics
- muieternal - cant decide lyrics
- أسما لمنور - kel youm | كل يوم - asma lmnawar lyrics
- sloppy joe (46g) - mister clean lyrics