
opał - intro lyrics
Loading...
ja ostatni, bo po co mam się wybić
skoro ci ostatni i tak będą pierwszymi
to, ja najmniejszy, bo ci co są wysoko
nie znajdą mnie po śladach, gdy nogę mam bosą
zastanawia mnie jedno, będąc na szarym końcu
ile razy dali dupy, ci co teraz są na podium
choć ze szczytu widać rozległe równiny
ja, człowiek z równin, w dupie mam wyżyny
nie jestem bogiem i po co do nich gonić
już jeden z nich spadł szybciej niż na szczyt wchodził
nie da się tak, wybiorę drogę inną
bo tylko lenistwo rodzi bezsilność
choć droga kręta a slina cierpka
tematyka cięższa niż antykoncepcja/
choć skóra cięta, rana niezrośnięta
siemka to ja _ o _en _ en _ ka
كلمات أغنية عشوائية
- feat olli banjo xavas - mehr als sie (feat. olli banjo) - xavas lyrics
- enchantment - fun lyrics
- isley brothers - building up to shout (live) lyrics
- sleep station - cold again lyrics
- vargas blues band - statesboro blues lyrics
- rainmakers - shiny shiny lyrics
- great lake swimmers - pulling on a line lyrics
- therapy - denim demon lyrics
- shawn phillips - do you wonder lyrics
- heaven shall burn - you will be godless lyrics