kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

o.s.t.r. - yuppie كلمات الأغنية

Loading...

[zwrotka 1]
nie zrozumiała magia, abrakadabra
nadaje słowom kolor, diagram dla diabła
to nie ekranu prawda czy pragmat dla radia
arkan ciąży mi na szyi, myśli nadmiar anomalia
może karma to że dar mam
boże patrz mam mózgu prawej z lewą półkulą mezalians
w głowie to moja reakcja
schorzeń wariat, szaleńców jednostka elitarna
mam tak wybuchowy styl, że track sam krzyczy #allah_akbar
sp-cja, trzy kropek, masz pomyśl jaka zachodzi reakcja
dawca iq, kalkulacja zdań, wyrazów, dla słów władca
z myślokształtów składam świat swój
jak w rzeczywistości astral
wizji w tekst reinkarnacja, słodkie kłamstwa #aspartan
jak dla spartan, lane wino
tracki wylewam na asfalt
akcja quentin tarantino, miazga fikcji, palpitacja
nie znam się na artefaktach
to 110 kilo chamstwa
nietaktownym nawet jest to, że się jeszcze mieszczę w taktach

[refren]
to mój dom, cztery ściany, wielkie okno na świat
mały fort, myśli azyl, wierszem tworze swój plan
ruszam stąd nie znam granic, przygód głodny jak [?]
no to gaz, dziś nie powstrzyma mnie nikt!

[zwrotka 2]
wyglądasz jak wapno, weź ogarnij pirokseny
mijając gabinet cieni w stronę nieba idąc z ziemi
widzą niemi, ślepi mówią, charakterystyka ery
w bieli czerni nie odmienisz, mieni się rewir niewiedzy
wierzy niedowiarek wierny stracił wiarę do pacierzy
zdrowy umarł, chory przeżył, daj mi skalę by to zmierzyć
za lic zmieniłbyś połowę, detale, egoteizm
moja wojna z przeznaczeniem, proste przesłanie barei
bóg wyznaje dziś ateizm, pijąc patrzy na złodziei
swoje podobieństwo z marzeń czy też koszmarów #nemezis
każdy mierzy swoją miarą, w miarę możliwości przemyśl
tyle możliwości dróg jak od szczecina po przemyśl

[break]
witam w krainie alchemii
ćwiczę formę, wierzę w progres, powrót na szczycie energii
autoportret bladej twarzy jakbym miał aortę w pętli
rehabilitacja marzeń ściętej głowy, czas refleksji

[refren]
to mój dom, cztery ściany, wielkie okno na świat
mały fort, myśli azyl, wierszem tworze swój plan
ruszam stąd nie znam granic, przygód głodny jak [?]
no to gaz, dziś nie powstrzyma mnie nikt!
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...