myslovitz - maj lyrics
widzę cię każdego ranka w każdy dzień
twych włosów cień ozdabia każdy mój sen
proszę spójrz na mnie choć raz
by kwitnąć mógł mojego życia smak
pozwól mi być morskim piachem u twych stóp
a gdy umrze ptak odwiedź ze mną jego grób
zanim powiesz nie, błagam, zastanów się
by zapach włosów twych ozdabiał każdy mój świt
jak ty…
tak ja…
zmieniony w pył ukrywam się
uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
jak ty…
tak ja…
nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć
na wiosnę spójrz, na wiosnę w sercu mym
dosyć ciemnych chwil i dosyć długich zim
zamień gruby płaszcz na ciepły słońca blask
nie pozwól, by nasz ptak spał
jak ty…
tak ja…
zmieniony w pył ukrywam się
uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
jak ty…
tak ja…
nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
كلمات أغنية عشوائية
- antonio nóbrega - pernambuco falando para o mundo lyrics
- carran0 - imparare a sognare lyrics
- cuckaroos - cucks in london lyrics
- calm - look for patterns lyrics
- b.r.o (pl) - high school lyrics
- jax anderson - can you save me? lyrics
- bomb the bass - love so true (depth charge remix) lyrics
- love of lesbian - el astronauta que vio a elvis lyrics
- gillan - on the rocks lyrics
- panjabi mc - mundian to bach ke (beware of the boys) [jay-z remix] lyrics