kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

młody m - nie gniewać się na los كلمات الأغنية

Loading...

[intro]
wiem, że mogłem być gdzie indziej, żyć tu lepiej i spokojniej
nadal czuję w sobie siłę, choć mam bardziej starte dłonie
zamknę oczy na chwilę, widzę lagunę i słońce
gdy otworzę – moje miasto nie pozwala mi na oddech

[zwrotka 1]
życie mocniej nas ciśnie, wiara tu szybko niknie
ty liczysz, że coś wyrwiesz, weź to lepiej na piśmie
i daj kolorytu w te wizje, monopol znam jak swego syna
siemasz ziom, to co zwykle
więc o czym miałbym tu niby nawijać
ale ogarniam tą rzeczywistość
a ta cecha ta potrafi czasem zniknąć ziomkom
osiedlowy flowklor i tylko mieszasz tu jointy z goudą
a łby są twarde jak nity mordo… i lecę w takie limity mordo
sam jestem inny, wierzyłem w czysty empiryzm
wierzyłem w bohaterów tragicznych
i że po wódzie można coś kminić
można coś trybić – nigdy
nie pytaj po co, bo nie znam przyczyn
może brak roby czy mieszkań przy czym
może my tylko lubimy się niszczyć
jak lecimy, to jestem na szpicy
na to jest zawsze jakiś deficyt
ty byś tak nie przeszedł tak metra dzielnicy
a my znów najlepszy rap ze stolicy
bang! młody m, bez względu na fejm
czeka na nas dobre życie ziomuś, ja to wiem

[refren]
i kiedy widzę zmęczenie na swojej twarzy nad ranem
wiem że do gwiazd jest przez ciernie i gdy upadnę to wstanę
pamiętam, miałem niewiele i wciąż potrzeba mi mało
chce trochę hajsu dla siebie i już nie gniewać się na los
i kiedy widzę zmęczenie na swojej twarzy nad ranem
wiem że do gwiazd jest przez ciernie i gdy upadnę to wstanę
pamiętam, miałem niewiele i wciąż potrzeba mi mało
chce trochę hajsu dla siebie i już nie gniewać się na los

[zwrotka 2]
puszczam nowego khalifa i płonę, żona tańczy z córeczką w salonie
życie potrafi być piękne #moment. dziękuję za te chwile boże
a cała reszta przy tym to tylko truizmy, ich rap o niczym
nie chce mówić jak żyć im, chcę tylko tańczyć i pić dziś
moje ziomki mają ten sam plan i kiedyś coś ogarniemy na bank
to nasz czas, tylko nie odpuść
wjeżdżam z większa bombą kotku niż twoje nagie foto kotku
lub typu naga slow mo kotku, jak czujesz to mocno to zejdź w dół
i znów lecimy tu, nie wiem co spotka mnie już nazajutrz
może bym mógł planować ruch, przewidzieć twój, jak w partii szachów
tyle, że nie znam jutra i nie mam na to ciśnienia
czuję niepewność, ale tutaj będzie zawsze też nadzieja
robię swoje, pisze zwrotę, gram koncert, kosze flotę
rap w polsce mi nie dba o portfel, ale mam łeb na karku, proste
i pisze tylko prawdę, realizuję tu swoją jazdę
a konkurencja gra tak wytrawnie, zwrotki – tym lepsze im starsze

[refren]
i kiedy widzę zmęczenie na swojej twarzy nad ranem
wiem że do gwiazd jest przez ciernie i gdy upadnę to wstanę
pamiętam, miałem niewiele i wciąż potrzeba mi mało
chce trochę hajsu dla siebie i już nie gniewać się na los
i kiedy widzę zmęczenie na swojej twarzy nad ranem
wiem że do gwiazd jest przez ciernie i gdy upadnę to wstanę
pamiętam, miałem niewiele i wciąż potrzeba mi mało
chce trochę hajsu dla siebie i już nie gniewać się na los

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...