marek grechuta - zazdrość moja lyrics
zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota:
kto całował twe piersi, jak ja, po kryjomu?
czy jest wśród pieszczot choć jedna pieszczota
której, prócz mnie, nie dałaś nigdy i nikomu?
gniewu mego łza twoja wówczas nie ostudzi!
poniżam dumę ciała i uczuć przepychy
a ty i odpowiadasz, żem marny i lichy
podobny do tysiąca obrzydłych ci ludzi
i wymykasz się naga. w przyległym pokoju
we własnym się po chwili zaprzepaszczasz łkaniu
i wiem, że na skleconym bezładnie posłaniu
leżysz, jak topielica na twardym dnie zdroju
biegnę tam. łkania milkną. cisza nby w grobie
zwinięta, na kształt węża, z bólu i rozpaczy
nie dajesz znaku życia – jeno konasz raczej
aż znienacka za dłoń mię pociągasz ku sobie
jakże łzami przemokłą, znużoną po walce
dźwigam z nurów pościeli w ramiona obłędne!
a nóg twych rozemknione pieszczotami palce
jakże drogie mym ustom i jakże niezbędne!
كلمات أغنية عشوائية
- серега пират (serega pirat) - пару проебал(2013) lyrics
- dexndre - lost abattoir lyrics
- don't hug me i'm scared - three of us (episode 3) lyrics
- dumont - come home lyrics
- jepards - wine house lyrics
- "weird al" yankovic - like a surgeon (2022 version) lyrics
- lync [rap] - pharisees lyrics
- lil barrt - icebox lyrics
- danny thomas - the first christmas lyrics
- roland burrell - stormy night lyrics