
lumpex'75 - po co piłem lyrics
Loading...
bywa tak, że nic się nie dzieje
siedzimy na ławce nikt się nie śmieje
miny ponure wpatruję się w chmurę
ręce w kieszeniach szukają natchnienia
gdy wreszcie komuś pompka zaskoczy
i nowa idea do mózgu się wtłoczy
ruszymy z buta wprost do bankietu
wyrzucic z konta cały wór zetów
na ladę żelki już wysypane
pani z uśmiechem bronksy rozdaje
ręce spragnione, za szkło chwytanie
wszyscy już wiedzą co teraz się stanie
dzień za dniem leci, tydzień już minął
a my walimy raz wódę, raz piwo
choć pięć promili we krwi już płynie
my nie poddamy się ciążenia sile
tu trzeba jasno postawić sprawę
my nie lubimy siedzieć przy kawie
chcesz z nami się spotkać to ostro ćwicz
przyjedziesz do nas zaczniemy pic!
كلمات أغنية عشوائية
- the vigilance committee - exit a hero lyrics
- chloé stafler - parfois lyrics
- faydee - habibi albi lyrics
- red red meat - i'm not in love lyrics
- zee - everythang lyrics
- brooks & dunn - steady as she goes lyrics
- moonlet - don't worry, i'll be fine lyrics
- ralphthekid & nox - c.e.t.a.s lyrics
- giant lion - perfection lyrics
- ltz real-name - thicknutty lyrics