kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kurczakspt, miszispt, miro żba & luki brd - lat 20 كلمات أغنية

Loading...

[refren: miro żba]
lat 20 będę robił to, choćbyś przemnożył przez dwa
i choćby grobowa deska okryła mnie
choćbym nie zarobił złamanego pensa
będę pisał wersy ja, bo kocham je

[zwrotka 1: kurczak i miszi]
każdy z nas przeszedł drogę jak hemp gru, by mieć swój hip hop
wolałem wolno wchodzić po schodku schodek bez tematu monet
nieszybko jak claud monet maluję własny moment
nie jak ci co się tu wpierdalają windą człowiek
co jest _ k do k przecież ziomal znasz mnie
kielno 2k16, pw _ łapię pierwszą inspirację
pierwszy odsłuch, pierwsze punche, pierwszy cypher
dziś nawet najstarsze koty mówią, że ten rap żre
2k18 michał pamiętasz pierwszе freestyle’e
zajarani wolnym stylem, młodzi kochający rapgrę
mialеm wtedy lat 13, a ja 14 gdzieś tak
była polewka z traperów, dla nas wersja jest lepsza
czasy gdy żył chada, bezczel _ wack był z trapu wackiem
żaden z nas nie myślał jeszcze, by mieć wtedy z rapu papier
wyjebane w gażę, kiedy z bratem w parze teksty mażę
pierwsza wygrana na free _ szybkie dwie stówy na barzę

[refren: miro żba]
lat 20 będę robił to, choćbyś przemnożył przez dwa
i choćby grobowa deska okryła mnie
choćbym nie zarobił złamanego pensa
będę pisał wersy ja, bo kocham je
lat 20 będę robił to, choćbyś przemnożył przez dwa
i choćby grobowa deska okryła mnie
choćbym nie zarobił złamanego pensa
będę pisał wersy ja, bo kocham je
[zwrotka 2: luki brd]
to my, nasza droga _ z nas każdy przekaz da (ulala)
dzieciaku nie słuchaj łaków, na głośniki pakuj z spt chłopaków (yeppa!)
bo za szereg wyjść tu nie łatwo
więc znowu jadę sam, ale z bandą
bo to mikrofon daje nam w życiu to flow (to flow)
wyjdź z domu nawijaj coś (nawijaj coś)
z iluzji życia wyjazd gość, hip i hop z nami śpiewaj ziom
je_e joł, dawać wow _śmiech_

[zwrotka 3: miszi]
hip hop chciałem robić, jak byłem w brzuchu matki
co tam na odsłuchu? pierdolę te zagadki
niczym się nie martwić i tylko robić rap (ajak)
my jako nastolatki chcieliśmy zmieniać świat
no i popatrz ziom na nas, jak to wszystko w górę poszło
rzeźbimy te rzemiosło, nie witając się z gąską (pozdro)
mijają lata a zajawa wciąż ta sama
na wokalach gra gitara i bitewki na spontanach (freestyle)
powiedział mi raz ktoś, że nie ważna jest komercja
ważne czy muza ludzi zmienia i chwyta ich za serca
kurczak, miras, łuki, miszi na wersach
spt club wersja _ w miejscach gdzie
bawimy się dniem, bawimy się słońcem
pokolenia łączymy niczym chrzestny ojciec (corleone)
słyszysz nasze flow, pasję, teksty _ halo
nie wiem o co chodzi w życiu dzisiaj chodzi o radość
[refren: miro żba]
lat 20 będę robił to, choćbyś przemnożył przez dwa
i choćby grobowa deska okryła mnie
choćbym nie zarobił złamanego pensa
będę pisał wersy ja, bo kocham je
lat 20 będę robił to, choćbyś przemnożył przez dwa
i choćby grobowa deska okryła mnie
choćbym nie zarobił złamanego pensa
będę pisał wersy ja, bo kocham je

[scratche]
wszedłem na scenę nie po to, żeby z niej zejść _ cześć
odzyskamy hip hop, tylko umysł swój otwórz
zacznijcie słuchać rapu
debiut roku mam w kieszeni _ proste
jestem we właściwym miejscu i właściwym czasie
przecież rap jest w dechę
keep it real
tak powinna łączyć nas muzyka
nasz rap ludziom będzie zawsze potrzebny
a_yes, yes, y’all, and you don’t stop
kocham to jak nigdy, to pierdolony hip hop

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغنية الشائعة حالياً

Loading...