
ksiaze - bańki كلمات أغنية
Loading...
[zwrotka 1]
po drugiej stronie teczy
obiecuje juz nie plakac
nie czuje zobowiazan
tlumaczyc sens wam swiata
umieranie codzien zaczelo mnie juz nudzic
nie zaskoczy mnie kot w worku
siedze z nim bo boi sie burzy
jak znajdziesz nas tam mala
to wezmiesz nas za smieci
jak wszyscy mnie zostawia
wtedy sie pojde leczyc
[przejście]
ej to troche sm-tne ze ten swiat jest chory przez nas
i obrazamy zycie nie widzac w sobie scierwa
2x
[refren]
ludzie jak banki mydlane
tych ktorych dotkne to pekna
wy bedziecie zbierac z nich to co zostanie
a ja sobie znajde nastepna
2x
[outro]
jak sie nie zniszcze codziennie to lataja mi rece kleisz ?
musze uwazac zeby nie odlecialy bo sie nie bede mial czym zastrzelic
كلمات أغنية عشوائية
- marilyn - accident كلمات أغنية
- vale lambo - karim كلمات أغنية
- crygothboy & orel 35 - цитадель (citadel) كلمات أغنية
- mimoza - i hate u right now كلمات أغنية
- jakub zaron - to przejściowe كلمات أغنية
- enthrallment - bonegrinder كلمات أغنية
- roby m. beki - magma كلمات أغنية
- filmore - south on me كلمات أغنية
- police bastard - binary thinker كلمات أغنية
- erikplay - heart's like a fist كلمات أغنية