kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

krvavy - grawita كلمات الأغنية

Loading...

podążam, zdaje się, -kolwiek ku górze
by rozbić pod szczytem namiot swych złudzeń
obóz czwarty w drodze na pik
gdzie byli już wszyscy, choć nie był nikt

gdzie zastanie świt, tam wikt i opierunek
gdy szlak zostawia znak, przykładam opatrunek
gdy zakładam ślad, tak obieram kierunek
by wbić czekać we frasunek i nie czekać na ratunek
znikąd

zaliczam wahadło
zliczam godziny
wybija jaskółka i ja się wzbijam
z nadmiarem liny do lotu

mówiła mi matka- synu, z umiarem
a oszczędzisz sobie kłopotów
mówiła, że życie jest darem
z żalem, że z żarem to sobie wmawiałem

przez lata, aż nastały zimy
którym wpadłem w szczeliny i chłodne objęcia
coraz mniej mam do przejścia, po tylu przejściach
czuję ból nie tylko w mięśniach

długoż trwałem w kominie pokutników
na kazalnicy rzeźbiąc w skale swych nawyków
aż odpadłem od ściany w chwili zwątpienia
przytłoczony prawem powszechnego ciążenia

tonący i brzytewki się chwyci
w ambrozji erozji dojrzewają erudyci
którym niestraszny zdaje się być każdy crux
mimo że większość dróg to był czysty f-ks

zabieram doświadczeń bagaż
gdy zima czyna przysparzać
zdobiąc trawersy w wersy i szadź
rosnę jak ona, nie z wiatrem, a pod wiatr

lawiny winy
wyrzutów sumienia
schodzą nie bez przyczyny
i są nie bez znaczenia

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...