koza - przypowieść o trzonie كلمات الأغنية
[bridge x2]
zjadłbym kimchi
gdzie jest złoty dzwon?
pokąd lub poniekąd
[zwrotka 1]
ten lekki wytwór
miota mną jak połacią płaszcza płaską nocą
celowość krzyczy
wielki szum jak neutralna głośność
oddaje topielce myśli potokom
świerszcze odczuć
lombard w jednym ze zgubionych miast tego przedsionku
“wiwat!” krzyczą niemi świadkowie bożego sądu
sądu
uginając swe karki na wietrze
przedyskutujmy nagłość gdacząc
i zgubmy we mgle naszą industrialność
skryby wpiszą moją ekspresję w kartotekę
niemożliwym jest namnażać bezsens
bo nie istnieje
[bridge x7]
ciągle konwersje
[zwrotka 2]
nagły dialog z tym – czego nigdy nie nazwałem
odłożyłem wszystko na później i wykonałem mały taniec
czy każdy rapowy kawałek powinien kończyć się pytaniem?
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
كلمات أغنية عشوائية
- format - tie the rope كلمات الأغنية
- format - sore thumb كلمات الأغنية
- format - tune out كلمات الأغنية
- format - wait wait wait كلمات الأغنية
- format - at the wake كلمات الأغنية
- format - even better yet كلمات الأغنية
- format - one shot, two shots كلمات الأغنية
- format - snails كلمات الأغنية
- format - dead end كلمات الأغنية
- format - dog problems كلمات الأغنية