korekcja linii - silny mental lyrics
[zwrotka 1]
silny mental, stary, czemu pękasz?
zrobili cię w balon, szukałem na co zrzucić ciężar
stary, to był cichy spektakl
ubiegłego roku brakło nam, mało
jak miałbym to wyszeptać? szkoda głosu
jak chodziło o płacz, temat rzeka, nie czekam na powódź
strumień w nim, znalazłem sposób jak nie odpłynąć
źródło było pełne, lecz i życie [?] głosu
o ile się nie wyleczę, będę głosił, ahh
[zwrotka 2]
silny mental, stary, czemu pękasz?
zrobili cię w balon, szukałem na co zrzucić ciężar
stary, to był cichy spektakl
pijmy nektar, a w dnie znajdźmy sposób
tam chłopy gdzie pchają się po szum
przerwa na antenie już
wiem jak to chwycić, wiem jak_
teraz wszyscy się napijmy, jeden łyk za ciebie
uroniłbym łzy za ciebie
wszystko co wrzy w nas zleje
majowе bzy, nareszcie, o raju, sny na niebiе
łatwo zlecieć za wysoko, ten syf tak klepie
staram się patrzeć szeroko gdzie my w tej scenie
zamknij jedno oko, ten strzał ma siedzieć
jak trafi bycze oko, chcę widzieć mój czas, [?]
widziała czerwy
widziała czerwień jak się miotłem w kojcu
widzą marzenie jak się modlę, schodek mój kościół
jak [?] wszędzie indziej, wiesz, że jest dobrze
w końcu, spierdolone mary czas, dobrze poszczuć
silny mental, stary, czemu pękasz?
zrobili cię w balon, szukałem na co zrzucić ciężar
chyba już przeszło, ale lało
nie było w tym serca
wszystko co krwawym żniwem ścięte, gałęzie drzewa
ahhh
[zwrotka 3]
stary druh, mały klub w moich rękach
gra mi pół, gramy znów na patentach
strata na rok w skali dwóch się robi większa
parę lat, nie mam nic w moich rękach
był gad w moich kręgach
teraz jestem sam w moich kręgach
w moich pętlach, znowu sam w miłości
w moich pętlach, nie umiem już pościć
oduczy nas czas naiwności, przerwa
nie ma takiej więzi, której nie mógłbym rozerwać
i nie mam do nikogo pretensji oprócz do siebie
najkochańsza jaką znałem
ciągle grałem w berka
nie ma dobrego czasu na złamanie serca
brat mi zwiewa na amsterdam
gdzie wyjeżdżasz?
co zmalowaliśmy na patentach?
jak ma mi być brata nie brak?
pokazałeś mi lepsze życie
ja ci jak odczytać przestrzeń w bicie
więcej niż kreską creed
więcej niż częste picie
prawda lata w pętlach, wraca ze zdwojoną siłą
twardy mental, stary, czemu klękasz?
zrobili z ciebie bigos
[refren]
silny mental, stary, czemu pękasz?
zrobili cię w balon, szukałem na co zrzucić ciężar
stary, to był cichy spektakl
silny mental, stary, czemu pękasz?
zrobili cię w balon, szukałem na co zrzucić ciężar
stary, to był cichy spektakl
silny mental, stary, czemu pękasz?
zrobili cię w balon, szukałem na co zrzucić ciężar
stary…
[outro]
chłodnawo, co?
كلمات أغنية عشوائية