a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

konrad brzos - demony wojny كلمات الأغنية

[#1 konrad brzos]

mam dobre serce, złe intencje, kto zgadnie co wypadnie?
wszystko co ma wartość samo kładzie się na wadze
sztuki są zmieszane _ po każdej walce w klatce
żyjesz w błędzie? śmierć chce byś zwolnił jej mieszkanie
diabeł trzyma but na gardle, marzę o oddechu
pociąg do piekła odjeżdża za parę sekund
w parze starych dresów kitram parę starych grzechów
wyglądam podejrzanie jak polak w zgorzelcu w mercu
sumienie mnie nie gryzie, bo przez fetę niе ma zębów
twój kajdan miał być do zdjęcia? no to będzie _ zdejmuj!
miłość jest ślеpa, strzelam jej w twarz, ty kup jej róże
chcesz obrotną dupę? sprawdź na rurze w agenturze
ja nie musze pisać, zamykam oczy i nagrywam
diabeł wyrył mi notatki w środku czaszki ja je tylko czytam
psy do uśpienia gdy wąchają nasz materiał
zabijam wzrokiem, łuski ocierają o rękaw
(finish him!) mam feeling chwili gdy mi kipi w dyni
rymy robiły peeling szyi aż im wyszły sznity
ryj się krzywi jakby pili spiryt, a tryby myli chilli
nikt nie kmini wizji, bo nie przywykli jak fini do zimy

[#2 _ janek badys]

ranga królów paranoi już urosła do monarchów
tytuł przywiązany tak jak hitler do monachium
maluje obrazy rymem, sztuką ważyć słowa
już się czuje nieśmiertelny jak “nawijka zip składowa”
diler nie spoczywa na laurach _ konsumenta
ile by ci nie spakował, to nie sypie nic od serca
kiedy wisisz dychę koło cię nie uratuje
niby bóg jest wszędzie, a to diabeł tkwi w szczególe
dla kurew nie mam serca, na skruchę nie mam miejsca
co cię truje i blokuje mnie to leczy i napędza
co cię szpeci _ mnie to piękni, co ty wiesz o flexie
to wykręci ci śluzówy kiedy wpadniesz na lubelskie

- konrad brzos

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة