
kacuz - pytają lyrics
Loading...
(refren)
pytają gdzie jestem
pytają co ja robię
ja nie odpowiadam terminy są zawalone
nadgarstki są zakrwawione
karetka przyjeżdża
leżę na balkonie x2
(zwrotka 1)
to real story nic nie wymyślone
ja pochodzę z gdańska to nie żadna bajka
obserwuję trap grę z lotu ptaka
coś wam nie pasuje proszę wypierdalać
przestańcie o mnie gadać
idźcie lepiej się naćpać
byku dni gdzie było lepiej
były dni gdzie było źle
teraz oddałbym wszystko by zapomnieć cię
zapisz sobie że kacuz to marka
byś pamiętała kto rozpierdala
za dwa lata twój kwadrat
(refren)
pytają gdzie jestem pytają co robię ja niе odpowiadam terminy są dawno zawalone
nadgarstki są zakrwawione
karеtka przyjeżdża leżę na balkonie
żegnam się z dziewczyną
żegnam się z rodziną x2
Random Lyrics
- gregory isaacs - black against black lyrics
- venatus - don't doubt me lyrics
- olli banjo - königsklasse lyrics
- a2h - laisse faire lyrics
- bishi - nights at the circus lyrics
- ratking - bug fights lyrics
- chino xl - you don't want it lyrics
- los rebujitos - arrepentida lyrics
- cuisinier de sevran - freestyle n°3 lyrics
- doobley doobie - iced tea (single) lyrics