kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

janko zen - zdrogi كلمات الأغنية

Loading...

[zwrota1]
obłoki plątają w głowie, płytki mam oddech
podaj mi na bary pare pytań – to dam łokciem
to chyba nie ten styl życia
który witasz w fit loverskich periodykach
to tempo w którym nie mogę biec, starym
koleżkom przybijam nowe pięć
masz problem – to słucham
zapomnę – to skrucha
mam problem – zaufam
lub wychodzę gdzieś

mam dużo postanowień jak co roku
a odhaczone raczej niekoniecznie
ja w tym wszystkim to jak son goku
bo ziemia mi zabiera pamieć kompletnie

miałem z nią wyjść
miałem z tym pić
miałem wyjść na prostą
ale wszędzie skręty
jak mnie rozliczysz za błędy, uwierz
jak wniosę krzyż i tak będę w dupie

lewituję sobie gdzieś
wydycham, nie wnikaj co u mnie
dziękuję mowie, że jest
jej głównie używam gdy nie mówię

debata o modzie, ja nie wiem skąd pomysł, że wogle się znam
bo śmigam se w bluzach, co prawda nie cropp, no a wytykają palcami
jakby to był off-white

odgradzam się, lecz bez parawanu, bo za mało nie mam na sobie
ty mnie nazwij pozerem i zajmij lornetę, a zeta wyhacz grajkowi za rogiem

se kminię czy to sen czy nie
bez palców a chwycę grę za gardło
sam nie wiem czy muza czy chleb
jakbym wybierać miał – opuściłbym cię dawno

[refren]
nie, to nie blef
czasami patrzę i nie wierzę
że mam w tej kolejce miejsce
nadal ten sam, wiesz jak
obchodzi mnie to pewnie
zapisane zeszyty
i te starte przyciski

to nie ten lifestyle, nie
nie będę twoim idolem
jeśli masz opcję
to na mnie zatkaj się
nie panuję nad nałogiem x2

[zwrota2]
wychodzę na ludzi
a oni naprzeciw jak zwykle
ja schody
a oni zamieszkali w windzie
no sory
ja paralotnia oni samoloty
mówią o świecie
ja w tle rozmowy
od telewizorów wolne bedroomy
wczasy all inclusive
dupa i cycki
ja zawsze wolalem dotykac duszy

ich życie i moje – piękna i bestia
i vice versa przez to widze wers, a
panie chca zaliczyc sobie sp-cer na wybiegach
ich typy swagują w bogo na ktore ich nie stac
żyję jak żyję, nie wtykaj mi nic
pełne korytarze – ja zamykam drzwi
stoję i milczę, pięknie
nie jara mnie jakieś życie wieczne

[refren]
nie, to nie blef
czasami patrzę i nie wierzę
że mam w tej kolejce miejsce
nadal ten sam, wiesz jak
obchodzi mnie to pewnie
zapisane zeszyty
i te starte przyciski

to nie ten lifestyle, nie
nie będę twoim idolem
jeśli masz opcję
to na mnie zatkaj się
nie panuję nad nałogiem x2

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...