kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jan-rapowanie - niebo

Loading...

[intro: jan_rapowanie]
mhm, yo

[zwrotka 1: jan_rapowanie]
kolejny film włączyłem, żeby kłamać, że coś robię
kolejny mecz, bo niby śledzę wszystkie ligi
tak tracę dni i wydzierają mi je moje fobie
czemu wczoraj, siedząc sam, poczułem, że spędzam czas z nikim?
ta skóra nie poznała ciepła
albo już nie pamięta
czas — morderca, potrafi wszystko zjednać

jedno za drugim jak sztafeta
uwierzyłem, że chociaż na kwadrans dam sam radę wzbić się, no i nie spaść
chwilę odczekać, bez hantli na powiekach
i nie myśleć o tych echach

[refren: mata]
kiеdy nocą patrzę w niebo, ho
to wydaje się daleko stąd, gdzieś
zostawiłeś mnie samego
chciałem wyschnąć, ale znów zesłałeś deszcz

[zwrotka 2: jan_rapowanie]
już nie czuję, że coś tracę, gdy siedzę w piątek na chacie
wszystkie te braki tłumaczę, że po prostu jest inaczej

jestem człowiekiem i bardzo kocham żyć
nawet jak bywają szare, to chcę jak najwięcej dni
w portfelu mam jezusa, ale chodzę z cardholderem
niezależnie, co się dzieje, moc mam tylko z wiary w siebie
znów staję w deszczu i wysuwam twarz do nieba
mam tym więcej siły w sobie, im bardziej mnie ono zlewa
[refren: mata]
kiedy nocą patrzę w niebo, ho
to wydaje się daleko stąd, gdzieś
zostawiłeś mnie samego
chciałem wyschnąć, ale znów zesłałeś deszcz
kiedy nocą patrzę w niebo (kiedy nocą patrzę)
to wydaje się daleko stąd gdzieś (to wydaje się)
zostawiłeś mnie— (samego)
chciałem wyschnąć, ale znów zesłałeś deszcz

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...