jakimie - martwy lyrics
[verse 1]
nigdy nie będę czysty
bo dałem sobie w palnik
i dziwi mnie to trochę
obudziłem się martwy
nigdy nie będę czysty
bo dałem sobie w palnik
i dziwi mnie to trochę
obudziłem się martwy
rano jestem jak ty
wieczór w cieniu zobaczy szkieł (?)
bo mi mówią że jestem zły
a ja tylko tak bronię się
chciałbym kiedyś z tego już wyjść
bo to trochę uszkadza mnie
dziś pomaga mi to na sny
coś odebrało mi sen
[chorus]
przez chwilę to ja nie chciałem żyć
brak reakcji powoduje mi
to nie bajka gdy widzisz ich
jak szepczą w głowie myśli
przez chwilę to ja nie chciałem żyć
brak reakcji powoduje mi
to nie bajka gdy widzisz ich
jak szepczą w głowie myśli
[verse 2]
chyba jak możesz to
wierzysz tutaj we mnie
sam nie wierzyłem kiedy
sam gadałem brednie
obok ktoś leży w pasach
chyba gorzej nie będzie
mogłem nie poznać ciebie
gdy sam żyłem po błędzie
szczęście odebrałem sobie
nie wiem co ja miałem w głowie
chyba mi się pojebało
nikt nie odpowiedział tobie
szczęście odebrałem sobie
nie wiem co ja miałem w głowie
chyba mi się pojebało
nikt nie odpowiedział tobie
[chorus]
przez chwilę to ja nie chciałem żyć
brak reakcji powoduje mi
to nie bajka gdy widzisz ich
jak szepczą w głowie myśli
przez chwilę to ja nie chciałem żyć
brak reakcji powoduje mi
to nie bajka gdy widzisz ich
jak szepczą w głowie myśli
كلمات أغنية عشوائية
- enon - get the letter out lyrics
- engine - losing ground lyrics
- emilie autumn - bohemian rhapsody lyrics
- elixir - light in your heart lyrics
- editors - the picture lyrics
- engelbert humperdinck - goodbye maria lyrics
- engelmacher - circumstance lyrics
- eloy - inside lyrics
- enslavement of beauty - mirror souls lyrics
- yung prince - love suicide lyrics