hekt-x - podmuch lyrics
[intro]
– trudy życia na południu…
– a tam pierdolisz hekt-x
[verse 1]
gdybym teraz zaprzestał
cały ten potencjał (on)
mógł by się zmarnować (zniknąć stąd)
więc już od rana aż do wieczora (cały czas)
siedzę nad tymi beat’ami (tak siedzę tu, bo nie mogę odejść już)
całymi dniami, długopis w dłoni i nad kartkami
nie widząc granic…
nie mam już ich!
[verse 2]
a podmuch wiatru podsyca ten ogień
tworząc przede mną tę piekielną drogę
którą kroczę wciąż i nie zboczę w bok
nieważne czy wybór był mój czy wybrał za mnie los
(wsłuchaj się w ten podmuch)
i nikt w tym nie przeszkodzi bo
bardzo ciężko jest wejść tutaj w to
liryczny venom zaczyna opanowywać moje ciało
wpada w amok łapie mikrofon i wciąż jest mu mało
[verse 3]
a więc włączam beat i odpływam z nim w dal
gdzieś gdzie nikt inny, nigdy nie może być tam
stoję tu pewnie, kolejny werset wydobywam z myśli
ta moc jest we mnie i mam tą przestrzeń na której buduję to co mi się przyśni
to jest mój czas, to będzie trwać póki będzie wiał ten wieczny wiatr
gdy poczułem ten podmuch… ile to już lat
od wtedy wiedziałem, że nie zabierze mi tego żaden z was
[outro]
wreszcie tu jestem, haha i nic mnie już nie zatrzyma, ta!
dobra, odsłuchajcie sobie tę piękną solóweczkę do końca
peace!
كلمات أغنية عشوائية
- capitão bala - supercaveirão lyrics
- cicero nogueira - de volta pra casa lyrics
- danilo ordoñez - siguiendo a jesucristo lyrics
- stillvilln - abundance lyrics
- cast - fancy nancy - friendship pas de deux lyrics
- danilo ordoñez - hermoso llamado lyrics
- jeremiah jae - i'm not fucking mad pt.2 lyrics
- dbait - can i be the one lyrics
- arthur victor - jornal de ontem lyrics
- clauneck sixxx - i'm drowned lyrics