
hase - daleko lyrics
[zwrotka 1]
nie jestem pazerny jak większość
jak wystawiam zęby to w przeszłość
wciąż nie wiem gdzie iść, bo patrzę w tył
tylko tam chce mnie zabrać ta prędkość
głosy mi mówią uciekaj, serce _ jeszcze zaczekaj
wiem, że losy ważą się z deka nie prędko
przez to tak siedzę, patrzę z daleka
jestem w kropce jak tusz na kartce
stoję tak, bo chce mieć nóż na gardle
lęki pchają ten wóz w okładce
uruchamiają mój mózg jak zawsze
chciałem tylko być pierwszy
dziś takie teksty pisze ten najlepszy h a s e
przeszedłem testy jak własne
a jestem niedostateczny jak patrzę
spuszczam z łańcucha litery (przesuń się kurwa)
ta ksywa ma cztery
gdybym miał tylko po tyle to licz
wasz czas jest moim, chce mieć swój kwit
bieg daje hajs, dusi mnie brak tchu
brać musi pan znów
ruch nowych słów brat stój
masz fart albo kask graj swój
twoja historia jest pustą
zależnie od ust co gadają to gówno, kłamcy
zrób to, ustąp, sprawcy niech usną, pewni że sięgnęli prawdy
idziemy w ciszy, odwrócą się karty, zemsta się liczy
a przynieśli skalpy
zostawić z niczym
wysiłek warty zachodu
prawda się broni, ty zostaniesz martwy
[refren x2]
też mieli mnie za nic jak zero
jesteśmy dziś sami dlatego
trzeba się postawić i uciec
daleko, daleko, daleko
[zwrotka 2]
staram się odszukać w ludziach co dobre
wynik tych badań jest różny, często
przeważnie robi się problem
przez komplikacje muszę ich usuwać (jak dziecko)
“napisz co myślisz” mi mówi messenger
to trzeba by być odważnym w tych czasach
myślę, że nieźle jesteście zjebani, tak szczerze (i kurwa masz bana!)
przybywam przy huraganach i burzach
po wypierdalam wam korki w głowach, hase
tuza jestem tu za scenę, cała pode mną się chowa
myślę, że jeszcze popada
mam wreszcie na lata paliwa
to dla was jest wreszcie
chciałem być wcześniej
psycha to szmata zdradliwa
teraz jest trochę inaczej
piszę dzień za dniem kiedy cel zobaczę
akurat chce igły kurwom powbijać
co chciały bym nigdy już nie trafił w tarczę
a ciągle słyszę za uchem “zabijaj!”
to dobry duszek z radami od serca
czyli tam z miejsca gdzie zawsze zaczynam
a resztę słowami już maluje ręka (ta)
byłem tam gdzie nie ma tlenu
i trzymam kciuki za ciebie że wyjdziesz też
przyjdzie sens gdzieś z tyłu głowy
a to do połowy już sukces jest
złap to jak hak, jak linę, jak znak, jak siłę
jebnij to w żyłę
nie masz już przecież co stracić
to wstawaj póki masz chwilę, tyle
[refren x2]
też mieli mnie za nic jak zero
jesteśmy dziś sami dlatego
trzeba się postawić i uciec
daleko, daleko, daleko
Random Lyrics
- hendersin - growing pains lyrics
- honey bee and the suffering fools - a little bit of mischief lyrics
- luhli - baleiro lyrics
- joris - willkommen goodbye lyrics
- shayfer james - with love, from quarantine lyrics
- lowly god - neon lit night lyrics
- mc galaxy - valentine lyrics
- avi snow, mvca & cairo - lady - hear me tonight lyrics
- mariah carey - touch my body (craig c radio mix) lyrics
- bons & garlet - questa va lyrics