happysad - najwyżej (mir) lyrics
Loading...
wyrastają z ziemi kominy, wieże i kościoły
psują spokój moich myśli, kłują mnie w oczy
swą pewnością rozdrapują naturalny obraz
ludzka pycha nigdy jednak, nie dosięgnie słońca
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
dymy śmierdzących fabryk podgryzają obłoki
a z drapaczy chmur pada deszcz samobójców
czerwone autobusy przemierzają brudne miasta
popłyniemy ulicami, tam gdzie tanie wino w szklankach
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
كلمات أغنية عشوائية
- de la ghetto - acércate (salsa versión) lyrics
- moon taxi - the way lyrics
- black foxxes - am i losing it lyrics
- el natty combo - el truco lyrics
- endrigo - atlantide lyrics
- david demaría - diario de gira lyrics
- tondi rams - floor number two lyrics
- nima kasmai - zombie lyrics
- grave digger (band) - tristan's fate lyrics
- aidan knight - friendly fires lyrics