a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

halny - tor lyrics

co jest kurwa? co do chuja, kto zaś dzwoni?
pytają mnie o te wersy, mówię im, że to mój konik
grzanie w weekend jak przystało prawdziwemu polakowi
palenie tych papierosów jest jak sto trojańskich koni
nie znajduję czego szukam, to jest poza mym zasięgiem
uber spizgane ognisko, niebo zieleń, żółć i czerwień
czy to marzec, czy sobota _ nie ma większego znaczenia
póki jesteś uziemiony, nawet wiara nic nie zmienia

[ref x2]
zachowajmy tor
jak jesteśmy przed zakrętem
lewo kartele i gore
do nas dojedź po wеwnętrznej
na zielono świeci stop
kiеdy czerwieni jest więcej
torba pełna srebrnych ostrz
choć przydało by się więcej

choć przydało by się więcej, nie potrzeba mi niczego
kamera, akcja i cięcie, to nie było nic dobrego
nie mam wątpliwości co do tego, nie muszę wybierać
jebać to co się nagrało i cyk kolejna scena

układ krążenia, thc w hemoglobinie
nie zginę, bo strzelam rymem jak ćpun w żyłę heroinę
równa droga, prosta ściana, krzywe nosy, w nocy walka
jucha ciągle leci z nosa i wygląda to na farta
[ref]
zachowajmy tor
jak jesteśmy przed zakrętem
lewo kartele i gore
do nas dojedź po wewnętrznej
na zielono świeci stop
kiedy czerwieni jest więcej
torba pełna srebrnych ostrz
choć przydało by się więcej

- halny lyrics

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع