hałastra - galanteria lyrics
[intro]
_ ale ja byłam naprawdę dobrze wychowana
on zaczął krzyczeć, ja się rzuciłam na kolana
żeby ulżyć jego bólowi
[refren]
zapraszam na książęce łoże
ja ciebie jak królewnę zrobię
zdejmij sukienkę, bo pogniotę
pogniotę
[zwrotka]
chcę byś była ostrą suką jak rottweiler
rzucam się do szyi, jakbym chciał przegryźć gardziel
wbiliśmy tu we dwóch ja i twardziel
dzisiaj dragi niepotrzebne, ja wystarczę
albo trzymaj ten bursztynek, weź to w palce
smak gorzki, ale słodkie będą harce
masz anielski dźwięk jak harfa
ja diabelski sprzęt jak klamka
[refren]
zapraszam na książęce łoże
ja ciebie jak królewnę zrobię
zdejmij sukienkę, bo pogniotę
ja cię słońce nie odwiozę _ dojdziesz
zapraszam na książęce łoże
ja ciеbie jak królewnę zrobię
zdejmij sukiеnkę, bo pogniotę
ja cię słońce nie odwiozę _ dojdziesz
[outro]
_ nie, nie brzydziłam się, tylko w ogóle to było…
_ to nie miałaś okazji
_ to było po raz pierwszy, boże…
كلمات أغنية عشوائية
- joaquim e manuel - bombeiro do amor lyrics
- last legion - a king's sorrow lyrics
- coez - da grafic revolution lyrics
- ésmaticx - alt/neu lyrics
- mr.stitch - what is the real treasure lyrics
- church girls - breaking bones lyrics
- tingulli 3nt - next 4 all bitchiz lyrics
- sonohra - ciao lyrics
- milis - başkaları için lyrics
- dice soho - regardless lyrics