gano - proste? كلمات الأغنية
[wejście]
nieważne, że nie usłyszysz
ważne, że on ci to powiedział
proste?
gano
[zwrotka 1]
twoja twarz i jego, jak dwie krople wody
7783 – czas kręty jak schody
niezależnie od pogody, w m3 ciągłe słota
tysiąc ograniczeń, tak jak nałożona kłoda
nieistotna kwota i tak było za mało
po co pralce silnik, skoro w barku nic nie stało?
kiedy się nie lało, to co w rękę wpadało
bardzo szybko, dziwnym trafem kupca znajdowało
gdy wyparowało, już nigdy nie wracało
czasem tylko się u kogoś, swoje rozpoznało
wtedy to bolało, a ty nie dostrzegałeś
twój szklany świat, całe życie w żyłach miałeś
wszystko mu zabrałeś, a co mu w zamian dałeś?
czy swojego syna, choć raz wyraźnie widziałeś?
czy o nim myślałeś, gdy na pysk padałeś?
wiedz że on uśmiechał się, gdy w delirium charczałeś
[refren]
mówią, że przy dworcu siedzisz z kapeluszem
trudno, sam wybrałeś, ja już nic nie muszę
nie ważne, że masz duszę, że marny jej stan
proste? mów do mnie per pan. proste?
[zwrotka 2]
wszyli ci esperal, w ruch poszły noże
sprawnie wydłubałeś, tak jak kłusownik poroże
marzył że pomoże, naiwnie, ale szczerze
nie rozumiał że ty wtedy, byleś już jak zwierzę
po karierze, nic nie mówiąc o majątku
bo nigdy nie miałeś go, zupełnie jak rozsądku
w każdym wątku, przewijały się procenty
coraz częściej: ,,dobry wieczór, panu dok-menty”
sprawdzone patenty, przestawały skutkować
wierzyciele, prokurator, ty chciałeś się chować
musiałeś się pakować, gdy w końcu cię spotkali
on nawet nie pytał, gdzie cię wtedy zabierali
znikałeś w oddali, to mu wystarczało
zobacz jak niewiele, wielką radość dziecku dało
wtedy ci świtało, powoli docierało
ale ono wtedy twoją talią już nie grało
[refren]
mówią, że przy dworcu siedzisz z kapeluszem
trudno, sam wybrałeś, ja już nic nie muszę
nie ważne, że masz duszę, że marny jej stan
proste? mów do mnie per pan
proste? mów do mnie per pan. proste?
[zwrotka 3]
bez cienia wahania, ssr trzeciego
w imieniu prl, na mocy k. cywilnego
z wyłącznej winy pozwanego, co następuje
kasacja wpisu usc, niech matka wychowuje
z nią lepiej rokuje, dziecko to zapamiętuje
dorasta, wypytuje, poznaje detale
i układa obraz stylowy, jak puste hale
pytania jak pale, odpowiedzi jak wulkany
nie jest łatwo patrzeć w oczy, drapiąc stare rany
ból prawie zapomniany, tu znowu za plecami
meble, twarz, szyba, jak gniecione orgiami
płacz, krzyk i trzaski, godziny pod stołami
historia nie omami, prawdziwa każda strona
naturalna reakcja na atak, to obrona
z góry przesądzony, wynik walki, wódka-żona
bez tych ceregieli, ze zupa była za słona
[refren]
mówią, że przy dworcu siedzisz z kapeluszem
trudno, sam wybrałeś, ja już nic nie muszę
nie ważne, że masz duszę, że marny jej stan
proste? mów do mnie per pan
proste? mów do mnie per pan. proste?
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
كلمات أغنية عشوائية
- joell ortiz - kill at will كلمات الأغنية
- caye - la life كلمات الأغنية
- fatal - küss nicht meine augen كلمات الأغنية
- dj hot day - i'm a boss كلمات الأغنية
- mic twizz - cali dreams كلمات الأغنية
- mark chesnutt - losing you all over again كلمات الأغنية
- muslim belal - street muadhin كلمات الأغنية
- leandro a. kanashiro - drogado pra krl كلمات الأغنية
- optycnerd - money كلمات الأغنية
- lily & madeleine - hotel pool كلمات الأغنية