a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

galar - tydzień كلمات الأغنية

normalny poranek, wstaję lekko postrzelony
mój typowy poniedziałek, samobójcze myśli kręcą się na tyle głowy
prysznic i śniadanie
odpalam samochód, jadę zdobyć widzę, paaanie
ósma, ósma pięć, ósma piętnaście
czas dla mnie się zatrzymał, jak w sercu z boom-bapem
ósma dwadzieścia, ósma trzydzieści
jeszcze do przerwy godzina, mistrz matematyki
i tak od sali do sali, od sali do kibla
i tak od fajki do fajki, od fajki do sali
w głowie kolejność się wali, od wali do faji
od sali do wali, pieprzone poniedzialki…

[hook]
taaaak miiija tyydzień miii
tak mija tydzień mi
podkładam pod dzień kalkę
piątek, sobota, i znowu poniedziałek

godzina w wybiła, czas wracać do domu
wołają mnie k-mple, może szybkie dwa browaki?
przecież widzisz, że prowadzę, po weekedzie “trza” spokoju
dom, obiad, łóżko, telefon do ładowarki
wtorek jakoś leci, środa jak to środa
motywacją pełną parą, przecież już środek tygodnia
czwartek? he, to już prawie piątek
a w piątek… to dla mnie początek
nierozmowne gęby, oj to tylko tak z pozoru
półgodziny mija, wlewam etanol z honoru
no bo co “znami się nie napijesz?”
napiję… i tak skończył się ten tydzień

[hook]
taaaak miiija tyydzień miii
tak mija tydzień mi
podkładam pod dzień kalkę
piątek, sobota, i znowu poniedziałek

soboty nie było, gdzieś kurcze mi przepadła
a ten ból głowy… to ciśnienie, racja!
także do żywych wracam, do żywych wraca chęć
chociaż kurde, trochę czuję się jak w walking dead
niedziela, taaak, to będzie to
odpocznę, i może zrobię coś pożytecznego
ale jeszcze w łóżku se poleżę, poleżę, bo mogę
trzeba jeszcze odchorować ten piątek
no dobra wstaję, nawet chce się żyć
wypiję kawę, zjem coś, będzie git
i coś psuje tą rutynę, słyszę telefonu dzwonek
czas kłaść się do łóżka, dziękuję telefonie

[hook]
taaaak miiija tyydzień miii
tak mija tydzień mi
podkładam pod dzień kalkę
piątek, sobota, i znowu poniedziałek

- galar

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة