kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

frosti - dylematy كلمات الأغنية

Loading...

[tekst piosenki “dylematy”]

[zwrotka 1: frosti]
kocham złe dupki i nie uczę się na swoich błędach
nie chcę mi się gadać to się idę gdzieś poszwędać
nie nauczę życia cię, idź se kupić elementarz
drogę, którą szedłem doprowadziłaby mnie tylko do miejsca
gdzie byś nie chciałaby mnie widzieć, więc odbiłem stamtąd
nie zawsze jest wybór, ale jak jest to kurwa łukiem bagno
środowisko naturalne, hardcore out off bando
nigdy pod czyjeś dyktando (nie)
wiem jak pachnie stres
wariacie jestem z buszuuu
trzeba przedrzeć się przez bandę przeklętych lamusów
teraz czekolada zamiast suszu, lepiej bez uczuć
lepiej bez uczuć…

[refren: frosti, vkie]
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty
[zwrotka 2: vkie]
tu gdzie małolaty nie mają wstydu za grosz
nie miałem motywacji żeby wtedy pójść za ciosem
nie miałem motywacji, teraz pierwszy jest mój cios
pierwszy w gotowości jestem przez dzień i nooooc
cały czas w gotowości, w głowie jest dylemat czy zasłużyli na część miłości
jestem tam gdzie scena, klipy, studio, tam gdzie głośnik
ale mnie nie ma gdzie typy wiedzą jak być ostrożnym
gdzie kolegów streściłeś pod sociale, po to żeby płynął… pieniądz
przez niego nie wiesz kto jest rodziną
zero, dylematów jak żegnam się ze zdzirą się
z weną, problem, niszczy mnie od środka lęk…

[refren: frosti, vkie]
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty
oby tylko takie były dylematy
czy wydać siano na szmaty, czy wydać na szmaty

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...