
flamegeist - ulrychów lyrics
[refren]
w głowie mam pełno paranoi
i żadna nie chcę ze mną rozstać się
i przyzwyczajam się powoli
że żadna nie chcę ze mną rozstać się
jadę z ziomeczkiem na ulrychów
do wola parku, na pasibus
robimy pączki na parkingu
puszczamy bańki na trawniku
[zwrotka]
i teraz cały czas jak we mgle
błą_błądzę, ale nie wiem gdzie
chodzę, ale nie wiem, po co
ciągle mi się myśli kotlą
teraz czekam, aż przyjdziesz
i zwężysz moją wizję
bo, to kocham najbardziej
to kocham najbardziej
to kocham najbardziej
więc zrób to czym prędzej
teraz złap mnie za rękę
i pojedziemy gdzieś, gdzie nie byłaś wcześniej
[refren]
w głowie mam pełno paranoi
i żadna nie chcę ze mną rozstać się
i przyzwyczajam się powoli
że żadna nie chcę zе mną rozstać się
jadę z ziomeczkiem na ulrychów
do wola parku, na pasibus
robimy pączki na parkingu
puszczamy bańki na trawniku
كلمات أغنية عشوائية
- ad 20 - 20 interlude lyrics
- olivera - no more lyrics
- wizja lokalna - tak się boję o mnie lyrics
- stephendoesdrugs - crash lyrics
- ricky nelson - glory train lyrics
- noggerinimc - universo paralelo parte 1 lyrics
- jace bank$ - bentley lyrics
- johnny goth - let it slide lyrics
- mecna - spot sammontana 2014 lyrics
- ashe - real love lyrics