fifka - królowa lyrics
[intro]
te sny jak gaśnie moje miasto
te sny jak gaśnie moje miasto
te sny jak gaśnie moje miasto
w mojej głowie miasta
[zwrotka 1]
zapadam w sen, pora zasnąć
nie ma na co, więc oczy już nie patrzą
te sny jak, gaśnie moje miasto
w mojej głowie miasto jest monarchią
wyjść stąd ciągle chcę, wyłącz kolory
ono przenosi mnie, pogorsza mi [?]
nie mogę na to patrzeć, zakrywam oczy
ja już byłem na dnie, pora się odbić
i pora się odbić, wokół reflektory
zamyka mi oczy, nigdy nie jest dosyć
ciągle niedosyt, bo pod nogi kłody
dużo roboty, tak jak roboty, muszę robić
[zwrotka 2]
nieszczęścia chodzą parami, więc muszę trzymać się z tobą
na myśli natłok niegotowa, o, o, na myśli, było słowo
moje plastikowe serce to ostatnia ochrona
[?], z głowy spadła mi korona
co za różnica skoro po śmierci jest od nowa
my nigdy nie umrzеmy bo taka jest królowy wola
jestem ofiarą, winnym i obiеktem kłamstwa
ciągle te szemrane sprawy, mam już dosyć tego państwa
co z ciebie za król, na twojej twarzy zawsze maska
nigdy się im nie pokażę, nienawidzili, będzie prawda
كلمات أغنية عشوائية
- cloven altar - heart of the beast lyrics
- mdsn - jealous lyrics
- barhxr - beraksi lyrics
- aklo - maze lyrics
- banda calypso - pra te esqucer lyrics
- notes by milton - staying alright lyrics
- cole hedgecoth - not dead yet lyrics
- pamuk - glupan lyrics
- carlos galhardo - você não é lyrics
- air raid - the fire within lyrics