fatass marcin - żuk skit lyrics
[zwrotka]
szedłem kiedyś do aut fajnych dealera
karta w kieszeni stan podobny do zera
wchodze a on mówi że panią mame puka
mówię że chce auto on pokazuje
płace mu w bonach na lądoloda
warczy _ dałbyś jeszcze dwa i octavia skoda
nie da rady _ odpowiadam że w chuj szkoda
wyjechałem z garażu i podziwiam żuka
troche tu coś piszczy a troche tu coś stuka
uważaj! _ mówi głos z wydechowej rury
zanim się obejrzałem to wpadłem do dziury
trzeba było nie podziwiać tak pięknej fury
największym zmartwieniem to są szambonury
dostaje w mordy pytam się który
dostałem tak że słyszę dziecięce chóry
(marcin buda choirboy)
to mnie nie śmieszy bo mam dzień ponury
z mordy to raczej jak niedźwiedź bury
moim marzeniem było odwiedzić góry
(beknięcie)
كلمات أغنية عشوائية
- another sunny day - new year's honours lyrics
- gerardo ortiz - don chalo lyrics
- el tri - nunca digas que no lyrics
- the mountain goats - cao dai blowout lyrics
- karine ste-marie - noël c’est toi lyrics
- ron carter - sugar lyrics
- claude-michel schönberg - sail to the stars lyrics
- almo - mein traum lyrics
- dean martin - that's all i want from you lyrics
- jeffrey gaines - no, i don't think so lyrics